Chroń swoje usta
Jesień i zima to pory roku, podczas których nasze usta narażone są szczególnie na szkodliwe działanie czynników zewnętrznych. Co zrobić by usta cały czas wyglądały apetycznie?
Pokusa nie do odparcia
Usta przyciągają uwagę mężczyzn równie często, jak kobiece dłonie, nogi czy biust. Dosłownie wodzą mężczyzn na pokuszenie. Marlena Dietrich, Liza Minnelli, Marylin Monroe, Elizabeth Taylor czy Sophia Loren wiedziały, że ich usta bez względu na kształt są ich zdecydowanym atutem.
Dzisiaj odbiciem ust doskonałych są usta Angeliny Jolie, aktorki, która zadziwia swoją urodą. Pełne, krągłe, o rzadko spotykanym kształcie są wzorem, z którego czerpią prawie wszystkie kobiety poddające się operacjom plastycznym lub zabiegom powiększającym usta. Faktycznie, usta Jolie są niebywale piękne, ale czy idealne? Moda przecież zmienia się wraz z biegiem lat.
Dlatego najważniejsza jest właściwa pielęgnacja ust, która pozwoli nam na utrzymanie ich zawsze z dobrej formie. Wtedy będą wyglądały doskonale bez względu na to, czy będą wąskie, pełne, czy nałożymy na nie grubą warstwę szminki, czy tylko muśniemy je bezbarwnym błyszczykiem. Bo najważniejsze jest to, aby usta były zadbane.
Grzeszne zaniedbania
Wydawałoby się, że najprostszą metodą na zapewnienie ustom prawidłowego nawilżenia jest ich szybkie... oblizanie.
Ta metoda nie wymaga specjalnych starań z naszej strony, ale czy jest efektowna? Wręcz przeciwnie - to najczęściej popełniany przez nas błąd. Może doprowadzić nie tylko do nieestetycznie wyglądającego, ale bolesnego pękania skóry ust. Rzekome nawilżenie śliną daje nam tylko takie poczucie na kilka krótkich chwil, w rzeczywistości usta szybciej wysychają i narażone są na urazy.
Kolejnym błędem jest pomijanie tej części twarzy podczas wykonywania codziennego demakijażu. Przecież skóra ust jest równie mocno narażona na negatywne działanie środków zawartych w kosmetykach koloryzujących i na zanieczyszczenia płynące ze środowiska, np. powietrza.
Nie zwracamy także uwagi na wpływ suchego powietrza, którym oddychamy przebywając w pomieszczeniach klimatyzowanych. Ponieważ skóra znajdująca się na ustach jest aż 7-krotnie cieńsza od skóry na naszej twarzy możemy sobie tylko wyobrazić, dlaczego tak szybko i tak brutalnie odbiera działanie zewnętrznych czynników. Musimy także zrozumieć, dlaczego tak ważne jest, aby ta część naszej twarzy stała się równie istotna podczas zabiegów pielęgnacyjnych, jak skóra wokół oczu czy też dekolt.
To im pomoże
Te proste sposoby sprawią, że poczujesz się lepiej ze swoimi ustami.
1. Stosuj pomadkę ochronną.
2. Nie oblizuj ust, zwłaszcza podczas silnego wiatru i mrozu!
3. Nie całuj się na mrozie! Język ci nie przymarznie, ale możesz mieć już po kilku minutach popękany naskórek na ustach.
4. Kolorowe szminki i błyszczyki zawsze dobieraj pod względem nie tylko ich koloru i ceny, ale głównie względem jakości i zawartych w nich cennych substancji odżywiających i chroniących delikatny naskórek ust.
5. Nie bój się zastosować wazeliny, która natychmiastowo regeneruje skórę ust lub stosuj maść z witaminą A.
6. Nie obawiaj się użycia peelingu. Z gotowych, dostępnych w drogeriach wybieraj peelingi enzymatyczne. Możesz także zastosować metody domowe, czyli peeling z użyciem zwykłego cukru kryształu, delikatny masaż cukrem zwilżonych wodą ust lub maseczka z miodu - na oczyszczone usta nakładaj grubą warstwę miodu i pozostaw do wchłonięcia.
7. Dwa razy w tygodniu nałóż na usta grubą warstwę kremu odżywczego i pozostaw go, aż się wchłonie.
8. Starym jak świat sposobem na wygładzenie ust jest użycie szczoteczki do zębów. Tylko koniecznie pamiętaj, że musi mieć ona miękkie włosie i zanim zaczniesz masować nią usta posmaruj je kremem.
Szminka czy błyszczyk?
Jeszcze niedawno taki dylemat zaprzątał głowy kobiet wraz ze zbliżającym się sezonem jesienno - zimowym. Chęć dodania sobie atrakcyjności i zastosowania szminki, mieszała się z potrzebą utrzymania właściwego nawilżenia, natłuszczenia delikatnego naskórka ust, czyli zastosowaniem błyszczyka.
Niekiedy dylemat "szminka czy błyszczyk" mógł urastać do rangi "problemu". Szminka kojarzona z trwałością koloru czy błyszczyk, który zapewni naszym ustom pełną ochronę i sprawi, że będą wyglądały bardziej ponętnie? Przecież w czasie jesiennych wiatrów lub podczas zimowej, śnieżnej zawieruchy, żadna z nas nie chciała mieć spierzchniętych i popękanych ust. A wiatr i mróz nieubłaganie robiły swoje.
Na szczęście już nie musimy się martwić o takie wybory. Dzisiejsza kosmetyka oferuje szminki i błyszczyki, które zawierają cenne dla skóry ust filtry UV, mikroelementy, zapewniając jej właściwy poziom nawilżenia i natłuszczenia oraz dostarczając im niezbędnych do zachowania zdrowego i atrakcyjnego wyglądu witamin.
I tak błyszczyki do ust zawierają nie tylko witaminy i optycznie powiększają usta, ale także tuszują ich niedoskonałości, chroniąc przed czynnikami zewnętrznymi. A szminki? Te mają w swoim składzie środki pozwalające na zatrzymanie właściwej wilgotności naskórka ust, jak glicerynę, silnie natłuszczające, jak olejki oraz witaminy A, E, F i odmładzające woski owocowe.
Dzisiaj wybór pomiędzy zastosowaniem szminki lub błyszczyka podczas chłodnych pór roku jak jesień czy zima skupia się tylko na tym, czy chcemy, aby nasze usta miały naturalny zarys, czy mocno zaznaczony kształt. A jeśli zastosujemy się do wskazówek ułatwiających nam dbałość o nasze usta, to nawet po użyciu bezbarwnej pomadki ochronnej nasze usta będą przyciągać spojrzenia mijających nas na drodze nie tylko mężczyzn, ale i kobiet. Bo przecież każda kobieta chce mieć piękne usta.