Cher pojawiła się w Rzymie i zwróciła na siebie uwagę. Patrzyli tylko na jej twarz

Cher i jej partner Alexander Edwards spędzili randkę we włoskiej atmosferze na pokazie Dolce & Gabbana Alta Moda 2025 w Rzymie.

Para, która jest razem od 2022 roku, zaprezentowała się w wyrafinowanych, czarnych stylizacjach.

Legendarna piosenkarka wyglądała olśniewająco w czarnej sukience koktajlowej bez ramiączek z dekoltem w kształcie serca, którą zestawiła z czarnym szalem, czarnymi rajstopami z siateczki i sandałami zdobionymi kryształkami.

Dla podkreślenia elegancji Cher miała włosy upięte w eleganckie upięcie, z kilkoma idealnie podkręconymi pasmami opadającymi na bok twarzy.

Zanim pojawili się jednak na pokazie mody, Cher zainaugurowała bogaty w wydarzenia weekend Dolce & Gabbana efektownym występem, w którym wystąpiła w dwóch zmianach strojów.

Gwiazda najpierw zachwyciła na scenie w gorsetowej kurtce z długim rękawem w kolorze zieleni wojskowej, a następnie zaskoczyła fanów, szybko zdejmując zielony komplet i prezentując prześwitujący, czarny, zdobiony kombinezon.

Patrząc na jej przemiany w trakcie samego pobytu w Rzymie i na to, jak wygląda, trudno uwierzyć w to, że gwiazda ma 79 lat.

Cher występuje w show biznesie od około 59 lat. Karierę rozpoczęła w 1965 roku jako część duetu Sonny & Cher, równolegle rozwijając karierę solową.

Przez te wszystkie lata gwiazda zachwycała na scenie i stała się idolką wielu kobiet.

Fanki chciały wyglądać tak jak ona, łącznie z jej twarzą i fryzurą. Nawet upływający czas tego nie zmienił.

Zbliżająca się do 80-tki gwiazda nadal zaskakuje swoim wyglądem.

Patrząc na nią, trudno uwierzyć w jej wiek, a podczas wizyty wokalistki w Rzymie znów rozgorzała dyskusja na temat tego, co robi, by zachować młodość.

Cher otwarcie przyznała, że dokonała korekty nosa i liftingu twarzy.

Przyznała również, że stosowała zastrzyki z botoksu, aby zachować młody wygląd. Chociaż krążyły plotki o innych zabiegach, to tylko o nich mówiła publicznie.