Dla wrażliwych

Trudno usunąć makijaż, gdy podrażnia nawet woda. A dzieje się tak, jeśli wierzchnia warstwa naskórka jest osłabiona. Każde niewłaściwe oczyszczanie dodatkowo spłukuje ochronne lipidy. W efekcie skóra jest sucha, napięta. Rozwiązanie? Płyny micelarne. Nie musisz ich spłukiwać ani trzeć twarzy wacikiem.

Zawarte w kosmetyku micele jak magnes przyciągną zanieczyszczenia, wystarczy na chwilę przyłożyć nasączony wacik do skóry. Coraz delikatniejsze są też pianki, mleczka i żele do mycia cery wrażliwej. Zamiast mydła i silnych detergentów (SLS, SLES) zawierają oczyszczające naturalne oleje i substancje kojące.

Ochrona, nawilżenie i łagodzenie podrażnień to główne potrzeby cery wrażliwej. Pierwszemu zadaniu sprostają zawarte w kremach oleje, woski i masła. Tworzą na skórze warstwę, która chroni ją przed uszkodzeniem. W większości kremów znajdziesz też nawilżający kwas hialuronowy i glicerynę oraz łagodzące pantenol i alantoinę. To podstawowy skład.

Ostatnio wzbogaca się go o substancje aktywne, odmładzające, przeciwtrądzikowe czy rozjaśniające. Mają specjalnie opracowane stężenie i są zamknięte w maleńkich kapsułkach, z których uwalniają się stopniowo. Dzięki temu nie podrażniają.

Nadmiar kosmetyków nie służy skórze wrażliwej, ale raz w tygodniu nawet ją trzeba złuszczyć. Wybierz piling enzymatyczny, który łagodnie i skutecznie rozpuści zrogowaciałe komórki. Na oczyszczoną twarz nałóż łagodzącą maskę z odżywczymi olejami, gliceryną czy kojącym ekstraktem z alg. Wzmocni skórę, zapewni jej dodatkową ochronę.

Trudno też całkowicie zrezygnować z makijażu, niestety cera wrażliwa reaguje podrażnieniem na większość pudrów czy fluidów. Bezpieczne są dla niej hipoalergiczne podkłady, bo zawierają pigmenty mineralne i składniki pielęgnacyjne dodawane do kremów dla wrażliwców.

Izabela Nowakowska

TWÓJ STYL 11/2013