"Domowe ule" podbijają świat. Wyprą te tradycyjne?

Dziś niewielu ludzi decyduje się na bycie pszczelarzem. Nic dziwnego, w końcu dbanie o pasiekę wymaga sporo pracy. Niedawno jednak świat obiegły zdjęcia wyjątkowych uli, które mogą zmienić wszystko. Czy właśnie to nas czeka w przyszłości?

Amelia Henderson-Pitman/Ferrari PressEast News

"Domowe ule" podbijają świat. Wyprą te tradycyjne?

Niedawno świat obiegły zdjęcia nowoczesnych domków dla pszczół, które mogą przyczynić się do sporych zmian w tej dziedzinie. Być może już niedługo więcej osób postanowi w nie zainwestować.Amelia Henderson-Pitman/Ferrari PressEast News

Australijska projektantka, Amelia Henderson-Pitman, wpadła na ten genialny pomysł dzięki obserwacjom.Amelia Henderson-Pitman/Ferrari PressEast News

Dziś bycie pszczelarzem to wyzwanie, na które decydują się nieliczni. Dla pasjonatów posiadanie własnej pasieki może być życiową pasją, która daje mnóstwo satysfakcji, ale też zabiera sporo czasu. Amelia Henderson-Pitman/Ferrari PressEast News

Dzięki modułowym ulom pszczelim nawet właściciele niewielkich posesji będą mieli taką możliwość. Wszystko za sprawą systemu nazywanego pyłkiem, którzy powstał właśnie po to, aby móc dostosować się do dowolnej przestrzeni montażowej.Amelia Henderson-Pitman/Ferrari PressEast News

System składa się z modułów, które można łączyć ze sobą w dowolnej liczbie. Każdy z nich zawiera różne materiały, w których pszczoły będą gniazdować. Źródło: Styl.pl/ East News Amelia Henderson-Pitman/Ferrari PressEast News