Francuska grzywka wygładza rysy i odmładza. Gwiazdy ja kochają!
Grzywka to jeden z najmocniejszych trendów ostatnich miesięcy. Pandemia, która zamknęła nas w domach i odebrała możliwość regularnych wizyt u fryzjera, sprawiła, że część kobiet zdecydowała się na samodzielne, domowe eksperymenty z fryzurą. Efektem wielu z nich była właśnie grzywka.
Teraz, gdy salony fryzjerskie znów są otwarte, możemy bez obaw zdecydować się na grzywkę, oddając się w ręce profesjonalistów. Hitem tego sezonu jest dziewczęca i wygładzająca rysy grzywka francuska!
Grzywka francuska na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie nieco zbyt długiej, ale jest to zabieg zamierzony! Wyraźnie widoczny, podkreślony przedziałek na środku głowy sprawia, że długa i ścięta na prosto grzywka układa się lekko na boki. Francuski, które kochają wygodę doceniły to ścięcie z jednego, ważnego powodu - grzywki nie trzeba codziennie układać, schnie sama i czasem wystarczy dosłownie przeczesać ją palcami, by uzyskać efekt modnego nieładu. Warto pamiętać, że grzywka będzie się lepiej układać, jeśli jej boki będą nieco dłuższe niż środek. Ważne, aby nie obciąć grzywki zbyt krótko i aby nie była prosta, jak on linijki.
Grzywka francuska: Jak noszą ją gwiazdy?
Grzywka francuska jest od dłuższego czasu jednym z najmocniejszych fryzjerskich trendów - nic dziwnego, że zdecydowały się na nią gwiazdy z pierwszych stron gazet. Kiedyś lansowała ją Brigitte Bardot, a dziś jej największymi fankami są m.in. Sienna Miller i Dakota Johnson. Która nosi ją lepiej?