Fryzury: Pali się!

Ognisty rudy to najgorętszy trend w koloryzacji tej wiosny. Komu będzie w nim do twarzy? - podpowiada Leszek Czajka.

Modelka na pokazie Ruffian
Modelka na pokazie RuffianGetty Images

Ten odcień rudego nie ma nic wspólnego z brązem, bursztynem ani modną ostatnio koloryzacją ombre hair. Dominują w nim czerwień i mahoń. To kolor jednolity, mocno nasycony i pozbawiony refleksów. I o to właśnie tu chodzi, bo ma on wprost nawiązywać do trendów fryzjerskich z lat 80.

Odcień ten rozsławił między innymi David Bowie i Mick Hucknall, były wokalista Simply Red. A na pokazach mody tej wiosny wylansował m.in. Jean Paul Gaultier. Jednak w tak jaskrawych włosach nie każdej z nas będzie do twarzy. Ogniste rudości najlepiej wyglądają przy jasnej, porcelanowej cerze. Z kolei zdecydowanie kłócą się ze skórą mającą skłonność do zaczerwienień.

Modelka na pokazie Ruffian
Modelka na pokazie RuffianGetty Images
Taki kolor lansują fryzjerzy Jean Paul Gaultiera
Taki kolor lansują fryzjerzy Jean Paul GaultieraEast News/ Zeppelin
Juliette Lewis, aktorka i piosenkarka
Juliette Lewis, aktorka i piosenkarkaGetty Images

---

Leszek Czajka  - fryzjer, ambasador L’Oréal Professionnel, finalista nagrody Beauty International Salon Design. Właściciel dwóch salonów fryzjerskich i Instytutu Kérastase w Warszawie. Stylista oraz mistrz kreacji wizerunku gwiazd i uczestników najpopularniejszych programów telewizyjnych w Polsce: "Idol", "Jak oni śpiewają", "Must Be The Music. Tylko muzyka", "Kuchenne rewolucje".

PANI 5/2013

PANI
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas