Gorzka z wiśniami
Co w trendach piszczy? Brąz w makijażu to nic nowego. O tym, że mamy do czynienia z najnowszymi trendami, decydują jak zawsze szczegóły. A mianowicie kształt i grubość kreski, sposób nakładania cieni i pomadki czy przygotowanie cery (błysk lub mat). Jakie są wytyczne? Tej zimy makijaż oka jest maksymalnie dopracowany. Kreska gruba, wyraźna, bardziej w stylu Kate Moss niż Brigitte Bardot. Na niektórych pokazach (Roberto Cavalli, Versus) pojawia się bardzo wyraźna linia pod dolną krawędzią rzęs.
Wprawdzie brąz to jeden z najbardziej uniwersalnych kolorów w makijażu, ale cała sztuka polega na dobraniu właściwych odcieni.
- Chłodne i ciemne, przypominające gorzką czekoladę, najlepiej pasują brunetkom. Z kolei jasny brąz, karmel, beż i złoto podkreślają urodę blondynek. Szatynkom do twarzy jest w odcieniu oberżyny lub brązu zmieszanego z szarością - uważa Wilson, makijażysta pracujący na co dzień przy sesjach zdjęciowych z udziałem gwiazd.
Pamiętajmy, że ciemny brąz na ustach najlepiej prezentuje się w makijażu wieczorowym. Tak mocny make-up w ciągu dnia wygląda pretensjonalnie. Śliwkowa lub wiśniowa pomadka wymaga gładkiej, pozbawionej zmarszczek cery. W przeciwnym razie wszelkie niedoskonałości wychodzą na pierwszy plan.
Jasnobeżowa pomadka optycznie powiększa usta. Beż z domieszką różu niweluje oznaki zmęczenia.
Obrysowujesz na co dzień kontur powiek czarną kredką? Spróbuj ją zastąpić ciemnobrązową. Twoje spojrzenie nabierze łagodności.
PANI 12/2012