Jak dbać o deskę do krojenia?
Nie wystarczy deski tylko umyć, bo będą się na niej mnożyć bakterie. Trzeba ją zdezynfekować pastą: łyżka sody oczyszczonej, łyżka soli i woda. Nałóż ją na deskę, przetrzyj szczotką do mycia naczyń i spłucz.
Innym sposobem na zabicie bakterii, np. E. coli, Salmonelli i gronkowca, jest umycie deski octem spirytusowym (najlepiej 10-procentowym). Jeśli przeszkadza ci zapach octu, po dezynfekcji wyszoruj deskę sodą oczyszczoną i spłucz. Możesz też ocet zastąpić wodą utlenioną. Po użyciu nie myj deski, tylko ją wytrzyj do sucha papierowym ręcznikiem. A potem przetrzyj drugim kawałkiem ręcznika zamoczonym w 3-procentowej wodzie utlenionej.
Konserwowania wymaga tylko deska drewniana, trzeba to robić przynajmniej raz w miesiącu. Użyj oliwy z oliwek. Jest bezpieczna i nie jełczeje. Nalej ją na deskę i przetrzyj papierowym ręcznikiem. Do konserwacji nie używaj zwykłego oleju roślinnego. Co prawda wsiąka w drewno, ale długo nie wysycha i może zjełczeć.
Jeśli chcesz zabezpieczyć deskę przed pobrudzeniem, np. sokiem z buraków czy mięsa, przed krojeniem połóż na nią papier pergaminowy. Nie przepuszcza soku, a po krojeniu wystarczy papier wyrzucić. Gdy przygotowujesz kotlety, tłucz mięso zawinięte w torebkę foliową. Wyciekający sok nie pobrudzi deski i nie będzie rozpryskiwał się po kuchni.
Aby deska nie przesuwała się po blacie, załóż na jej końce gumki recepturki. Możesz także na jej nieużywaną stronę nałożyć klej silikonowy.