Jesień - czas na nawilżanie
Na zewnątrz niskie temperatury, a w pomieszczeniach wysuszające działanie ogrzewania. Co robić, by twoja skóra pozostała piękna i gładka?
Pod wpływem czynników atmosferycznych skóra staje się szorstka i łatwo ulega podrażnieniom. Dzieje się tak dlatego, że osłabieniu ulegają jej mechanizmy obronne, zwłaszcza osłona lipidowa naskórka. Musisz ją zbudować za pomocą kremów. Przed wyjściem na dwór stosuj krem zawierający składniki nawilżające, czyli takie, które zatrzymują wodę w skórze.
Chroń twarz
Jeszcze niedawno dermatologia odradzała stosowanie podczas chłodnych dni kremów nawilżających. Zawarte w nich składniki przy zestawieniu z niską temperaturą mogły prowadzić do nadmiernego wysuszenia skóry. Dziś kremy zawierają formuły ochronne - takie dzięki którym wykorzystana w nich woda momentalnie po aplikacji wnika w głębsze warstwy naskórka.
Drugim niezbędnym elementem są kwasy tłuszczowe, czyli składniki tworzące naturalną barierę ochronną na powierzchni skóry. Pochodzą zazwyczaj z olejów roślinnych: oliwy, awokado lub masła karite.
Zadbaj o ciało
Zainwestuj w balsam nawilżający. Najlepiej by miał w składzie kwas hialuronowy, mocznik, alantoinę. Kosmetyk warto nakładać tuż po kąpieli na lekko wilgotną skórę. Spowoduje to zatrzymanie większej ilości wody w naskórku.
Podczas kąpieli zrezygnuj z mydła. Zastąp je płynami, żelami i emulsjami, np. z gliceryną, które nie zmieniają naturalnego pH skóry.
Od zewnątrz i od wewnątrz
Możesz sięgnąć po doustne suplementy. Korzystne działanie mają m.in. preparaty zawierające wyciąg z ogórecznika oraz wiesiołka. Pamiętaj też o codziennym dostarczaniu do organizmu od 1,5 do 2 litrów płynów. Skóra nawadniana od środka, będzie lepiej nawilżona na zewnątrz.
Nawilżaj powietrze. W ogrzewanych pomieszczeniach wilgotność nie przekracza 10 proc. Ale specjalistyczny nawilżacz to wydatek. Dlatego powietrze w pokoju, gdzie śpisz, można nawilżyć rozwieszając na kaloryferach mokre ręczniki.
Joanna Bogiel