Koński ogon

Zawsze modny, zawsze twarzowy, zawsze efektowny. Ta pełna uroku fryzura wbrew pozorom wymaga odrobiny talentu i wprawy.

Koński ogon
Koński ogonGetty Images/Flash Press Media
Taylor Swift
Taylor Swift Getty Images/Flash Press Media

Dopracowane niedopracowanie 10/10

Kucyk Taylor Swift (23) to kwintesencja lekkości i naturalności. Ten bezpretensjonalny, niewymuszony efekt wymagał jednak dużej staranności! A na sukces pracują m.in. grzywka oraz kolor włosów, które zostały perfekcyjnie dobrane do typu urody piosenkarki. Choć uczesanie jest proste, sprawdzi się nawet na wieczornej gali.

Sienna Miller
Sienna MillerGetty Images/Flash Press Media

W stylu sportowym 9/10

Sienna Miller (31) ma to coś, co sprawia, że zawsze olśniewa. Jej kucyk jest nowoczesny, lekko niedbały, z ciekawym efektem ombre. Szkoda tylko, że stylizacja jest trochę za sportowa jak na wieczór.

Joanna Jabłczyńska
Joanna JabłczyńskaKurnikowskiAKPA

Fale nie na fali 7/10

Położony na ramieniu koński ogon to dobra propozycja na elegancką okazję. Interesującym elementem fryzury jest wyznaczony zdecydowanie z boku przedziałek. Niestety, fryzura jest za ciężka i postarza Joannę Jabłczyńską (27). Szkoda też, że fale są zbyt "zbite" i teatralne.

Tamara Arciuch
Tamara ArciuchMieszko PietkaAKPA

Zabawa w chowanego? 6/10

Tak piękna twarz nie powinna być zasłaniana! Tamara Arcjiuch (38) zdecydowała się na nowoczesną fryzurę, ale zostawiła zbyt wiele luźnych kosmyków, które niepotrzebnie ukrywają jej urodę i dają niechlujny efekt. Lepiej byłoby spiąć wszystkie włosy.

Kate Beckinsale
Kate BeckinsaleGetty Images/Flash Press Media

Burza włosów... 5/10

...a może włosy po burzy, czy raczej huraganie? Na głowie Kate Beckinsale (40) dzieje się trochę za dużo. Aktorka ma gęste i zdrowe włosy, ale w tej stylizacji ich piękno i blask nie są widoczne. Ogólny bałagan i zbyt duża objętość fryzury dodają Kate lat. Ale ładna twarz na szczęście się broni.

Tomek Migdal stylista fryzur współpracujący z marką L’Oréal Professionnel

Show
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas