Konturing ust - odmładzający trend w nowoczesnym makijażu

Efekt uwypuklonych ust uzyskamy, modelując je błyszczykiem i rozświetlaczem.

Tło makijażu: Nawilżoną skórę pokrywamy lekkim fluidem. Jeśli dojrzałe rysy potrzebują korekty, modelujemy je, np. stosując specjalną paletę do modelowania twarzy. By poprawić w ten sposób owal, najciemniejszym pudrem z palety podkreślamy linię żuchwy oraz kości policzkowe.

Średnim kolorem muskamy skrzydełka nosa i skronie. Rozświetlacz nakładamy nad kością policzkową, a także na grzbiet nosa.

Uwypuklamy usta: Obwodzimy usta bezbarwną konturówką, by błyszczyk nie przenosił się poza wyznaczoną granicę. Do malowania wybieramy błyszczyk w beżowo-różowym odcieniu, który dodatkowo stymuluje mikrokrążenie.

Dodatkowo wzmacniamy efekt pełnych ust za pomocą rozświetlacza (to może być np. najjaśniejszy odcień z cieni do oczu). Aplikujemy go pędzelkiem na tzw. łuk kupidyna, czyli „serduszko” nad górną wargą. Rozświetlaczem muskamy też miejsce pod dolną wargą.

Akcent na oko: Do naturalnych, zmysłowych ust pasuje subtelny makijaż oczu. Czekoladowym cieniem podkreślamy górny kontur. Przeciągamy cień poza zewnętrzny kącik oka.

Dolny kontur akcentujemy beżem w odcieniu toffi. By odmłodzić spojrzenie, cielistym rozświetlającym cieniem zaznaczamy wewnętrzny kącik oka oraz miejsce pod łukiem brwi.

Rada: Szminki w naturalnych kolorach mogą optycznie spłaszczać usta. Korzystniej wygląda neutralny błyszczyk typu push-up, z formułą pobudzającą ukrwienie.

Usta „rzeźbione” konturówką i pomadką nadającą objętość wydają się większe.

Tło makijażu: Idealnym tłem do makijażu graficznie powiększającego usta jest satynowo gładka twarz. Dojrzała cera jest często przesuszona, więc najpierw nawilżamy ją kremem z odrobiną liftingującego olejku, np. z witaminą E.

Gdy kosmetyk się wchłonie, wystarczy nałożyć płynny naturalny podkład, wyrównujący karnację. Rezygnujemy natomiast z modelowania policzków różem czy bronzerem.

Nowy kształt dla ust: Sekretem looku jest rzeźbienie zarysu warg konturówką do modelowania, która jest jednocześnie bazą dla szminki. Musi mieć identyczny kolor, jak wybrana przez nas pomadka. Obrysowujemy usta, malując kontur nieco poza dolną i górną wargą, by wyglądały na większe.

Potem wypełniamy usta szminką w kredce, wzbogaconą o aktywne składniki, nadające objętości wargom.

Akcent na oko: W tym wizerunku to usta mają przyciągać uwagę. Mocniej podkreślamy tylko brwi, bo z czasem stają się bardziej wyblakłe. Oczy zaznaczamy delikatnie. Brzoskwiniowym cieniem wypełniamy ruchomą górną powiekę.

Szarym brązem podkreślamy zewnętrzny kącik oka i linię dolnych rzęs. Starannie tuszujemy rzęsy.

Rada: Do makijażu powiększającego usta dobieramy szminkę, a nie błyszczyk. Gloss nałożony na usta, podkreślony konturówką razi sztucznością.

Pięknie wycieniowane usta wyglądają młodziej.

Tło makijażu:  Gładka, matowa cera najlepiej podkreśla efekt ombre na ustach. Do skóry dojrzałej dobieramy podkład matujący i ujednolicający karnację. Zamaskuje on niedoskonałości, np. pajączki. Policzki zaledwie muskamy brzoskwiniowym różem.

Cieniujemy usta: Hitem jest dwukolorowa pomadka do ombre. Nakładamy ją najpierw na górną wargę, a następnie na dolną, odwracając pomadkę o 180 stopni. Taki sposób aplikacji podkreśla kontrast pomiędzy konturem a wypełnieniem ust.

Cieniowanie warg to trend idealny dla dojrzałych kobiet, bo pomalowane dwoma kolorami usta nabierają jędrności. Ten sam efekt możemy uzyskać, malując się dwiema szminkami w przeciwstawnych kolorach, takimi jak fuksja oraz oranż.

Akcent na oko: Przy ustach wymodelowanych podwójnym kolorem, oczy malujemy bardzo dyskretnie. Powieki pociągamy ujędrniającym primerem i neutralnym cieniem. Tuszujemy rzęsy, wyczesujemy brwi.

Rada: Jeśli wolisz delikatniejszy efekt, użyj ciemniejszej i jaśniejszej szminki z tej samej gamy. Ciemniejszą wypełnij zarys ust, a na złączeniu warg nałóż jasną.