Lekcja urody z zagranicy

Sok z cytrusów to jeden ze skuteczniejszych kosmetyków - tak twierdzą Hiszpanki. Rozcieńczony wodą stosują do przemywania twarzy, dłoni, płukania włosów oraz do kąpieli. Sok rozjaśnia skórę i nadaje włosom blask.

Jeśli chcesz oczyścić i wygładzić skórę, wykorzystaj - jak robią to Brazylijki - fusy z zaparzonej kawy. Połącz je z jogurtem naturalnym lub żelem pod prysznic i wymasuj wilgotne ciało.

Zazdrościsz Greczynkom gładkiej cery i lśniących włosów? Wypróbuj kompresy z oliwy. Podgrzej ją, a następnie zanurz w niej płaty gazy, odciśnij i rozłóż na twarzy, szyi oraz dekolcie. Oliwę możesz wetrzeć też w umyte, wilgotne włosy i owinąć je folią spożywczą

Egzotyczne piękności wierzą w odmładzającą moc masażu - do perfekcji opanowały tę sztukę. W umyte i osuszone ciało Tajki zamiast balsamu wcierają olej kokosowy, a potem powoli i długo je masują - to odpręża i ujędrnia skórę.

Minimalizm - także w pielęgnacji. Tej zasadzie Francuzki wierne są od lat. Chętnie stosują zioła, naturalne i sprawdzone, np. napar z lawendy. Dodają go do wanny z ciepłą wodą lub używają po myciu włosów jako wzmacniającą i odświeżającą płukankę. 

Zielona herbata to nie tylko ulubiony napój pań z Dalekiego Wschodu, ale też ceniony przez nie kosmetyk. W letnim naparze zanurz płatki kosmetyczne, odciśnij je i połóż na zamknięte powieki. Kompres odświeża zmęczoną skórę i wygładza zmarszczki.

Kobiety z Czarnego Lądu często wykorzystują do zabiegów glinkę, którą wydobywa się na Saharze. Mieszają ją z wodą i nakładają na 10 min na skórę i włosy. Mikroelementy zawarte w proszku wspaniale oczyszczają.

Kulinarnym specjałem naszych sąsiadek jest ziemniaczana sałatka. Ale... ziemniak jest też podstawowym składnikiem odżywczej maseczki dla zmęczonej, dojrzałej cery. Ugotuj go w mundurku, a gdy przestygnie, rozgnieć miąższ, dodaj łyżkę mleka i żółtko jaja. Papkę nałóż na twarz. Po 15 minutach zmyj ciepłą wodą.

Zobacz także: