Niedoskonała cera? Są sposoby!
W okresie jesienno-zimowym często nasilają się problemy z cerą. Bywa podrażniona, błyszczy się, pojawiają się na niej łuszczące się plamki lub pajączki... Radzimy, jak zatuszować takie defekty.
Łagodne oczyszczanie i odświeżanie
O tej porze roku najczęstszym problemem jest odwodnienie skóry oraz jej nadreaktywność. Gdy temperatura spada do zera, intensywne zabiegi nie są wskazane. Mogą dodatkowo uwrażliwić skórę i osłabić jej barierę ochronną. Ogranicz pielęgnację do minimum i stosuj łagodne preparaty. Twarz myj przegotowaną wodą, hipoalergicznym żelem lub pianką, do oczyszczania stosuj płyn micelarny lub mleczko. Peeling - tylko enzymatyczny (wystarczy użyć go raz na dwa tygodnie, a nawet rzadziej).
Jeśli w ciągu dnia poczujesz, że skóra jest ściągnięta i piecze albo nagle robi się gorąca i czerwona, rozpyl na nią chmurkę wody termalnej. Zawarte w niej minerały zmniejszą nieprzyjemne napięcie i szybko ukoją skórę, a także złagodzą podrażnienia.
Kremowa ochrona
Po porannej toalecie zawsze rozprowadzaj na twarzy krem. Teraz sprawdzi się kosmetyk apteczny, hipoalergiczny, bez sztuczych barwników i zapachu - polecany do pielęgnacji cery wrażliwej (a taka może być zarówno cera sucha, jak i tłusta). Dobierz dla siebie odpowiedni preparat, który wzmocni warstwę ochronną naskórka, złagodzi podrażnienia lub uszczelni kruche ścianki naczyń krwionośnych.
Gdy za oknem jest wietrznie i zimno, a ty dużo czasu spędzasz na dworze, pielęgnuj skórę "na cebulkę". Na krem pielęgnacyjny nakładaj drugi - ochronny lub półtłusty. Warstwowa aplikacja kosmetyków zabezpieczy skórę przed szokiem termicznym, a w konsekwencji utratą wilgoci, pierzchnięciem czy pękaniem naczynek.
Dla kogo baza pod makijaż?
Do wykonania zwykłego makijażu do pracy nie jest ona konieczna. Ale warto jej użyć np. przed ważnym wyjściem, by wygładzić nierówności cery. Baza to lekki półprzezroczysty, nietłusty żel, dzięki któremu podkład łatwiej rozprowadza się na twarzy i dłużej się utrzymuje. To, jaka baza będzie dla ciebie odpowiednia, zależy od rodzaju cery. Do tłustej wybierz kosmetyk, który matuje i zapobiega błyszczeniu. Do suchej lepsza będzie baza, która daje lekki "poślizg" i nawilża. W przypadku dojrzałej, zmęczonej, szarej - sprawdzi się baza rozświetlająca.
Bazę pod podkład nakładaj na czystą skórę, równomiernie na całą twarz. Kosmetyk rozprowadzaj starannie bardzo cienką warstwą.
Niezbędna warstwa podkładu
Nawet jeśli na co dzień się nie malujesz, o tej porze roku przekonaj się do podkładu. Nie tylko ukryje on mankamenty skóry i wyrówna jej koloryt, ale będzie też dodatkową warstwą ochronną, która zabezpieczy twarz przed zimnem. Wybierz odpowiedni do rodzaju cery podkład - kremowy lub o konsystencji musu, taki, który będzie krył mocno lub średnio. Zapewni on nieskazitelny wygląd przez wiele godzin (także, gdy będziesz wchodzić z zimnego dworu do ciepłych pomieszczeń). Dodatkowo nawilży i ukoi skórę, wspierając działanie kremu na dzień.
Jeśli nie lubisz używać gęstego podkładu, przygotuj własną, lżejszą wersję tego kosmetyku. Kroplę podkładu wymieszaj z odżywczym kremem i rozprowadź na skórze.
Kiedy przyda się korektor?
To kosmetyk, który doskonale ukryje widoczne przebarwienia, krostki, naczynka krwionośne lub rumień. Spełni swoje zadanie, gdy wybierzesz odpowiedni kolor i konsystencję (z mniejszymi zmianami poradzi sobie kosmetyk punktowy, np. w sztyfcie; z większymi - kremowy). Zielony korektor zamaskuje pajączki lub bardziej rozległe zaczerwienienia na twarzy (czoło, policzki, broda). Korektor
zatuszuje krostki i przebarwienia. Korektor żółty ukryje cienie pod oczami i sińce (o tej porze roku to urodowy defekt wielu dojrzałych kobiet). Korektor stosuj przed nałożeniem podkładu.
Puder jak puchowa kołderka
Odrobina tego kosmetyku wystarczy, by utrwalić makijaż (dzięki niemu podkład dłużej się trzyma) oraz szybko zmatowić twarz (możesz wykonać nim poprawki w ciągu dnia, np. w pracy, gdy skóra się błyszczy). Puder ma jeszcze jedną zaletę - w chłodne, wietrzne dni dodatkowo chroni twarz. Prasowany kosmetyk nakładaj gąbeczką, lekko dociskając ją do skóry. Puder sypki nabieraj miękkim pędzlem, strzepuj nadmiar kosmetyku i omiataj nim całą twarz.