Olej z wiesiołka: Nowy eliksir piękna i młodości
Wygładza skórę i pomaga utrzymać szczupłą sylwetkę.
Ta niepozorna roślina o żółtych kwiatkach pochodzi z Ameryki Południowej. To, co w niej najcenniejsze, ukryte jest w drobnych i twardych nasionach, z których uzyskuje się olej. W naturalnej postaci, tłoczony na zimno, zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe omega-6 (NNKT) - kwas linolowy (LA) i gamma-linolenowy (GLA) - co czyni go jednym z najbardziej odżywczych i regenerujących olejków roślinnych. Olej z wiesiołka zawiera ponadto fitosterole, białko bogate w aminokwasy siarkowe i tryptofan, enzymy, witaminy E i F, cynk, selen, magnez, wapń. Dlaczego przez wielu kosmetologów nazywany jest eliksirem młodości?
Na problemy cery
Przede wszystkim mocno nawilża i odżywia skórę, pomaga utrzymać jej jędrność i elastyczność. To dzięki nienasyconym kwasom tłuszczowym, które mają wpływ na funkcjonowanie membran i przestrzeni międzykomórkowych - utrzymują odpowiedni poziom nawodnienia, zapobiegają utracie wody przez zewnętrzne warstwy skóry. Olej z wiesiołka nadaje się do pielęgnacji każdego typu skóry, również tłustej - reguluje pracę gruczołów łojowych, i wrażliwej - ma działanie antyalergiczne. Pomaga w leczeniu różnego rodzaju problemów skórnych - od wyprysków po łuszczycę. Ponadto usuwa toksyny i niweluje szkody poczynione przez wolne rodniki.
Warto o nim pamiętać szczególnie w okresie zimowym - uchroni skórę przed chłodem i przesuszeniem. Sprawdza się też w pielęgnacji matowych, suchych i zniszczonych włosów. Wzmacnia je, zapobiega wypadaniu i przyśpiesza wzrost.
Spala tłuszcz
Olej z wiesiołka warto wprowadzić do zimowej diety. Nie tylko wzmacnia odporność organizmu, ale także wspomaga odchudzanie! A dokładniej: przyśpiesza spalanie tłuszczów, zapobiega ich magazynowaniu się i ułatwia ich trawienie. Odpowiedzialny za to jest kwas gamma-linolenowy (GLA), który stymuluje przemianę materii. Aktywizuje funkcje tzw. brunatnej tkanki tłuszczowej, której zadaniem jest spalanie zbędnego tłuszczu i przetwarzanie go na ciepło. Warto wprowadzić olej z wiesiołka do menu i stosować go na zmianę z oliwą: skrapiać nim sałatki, dodawać do sosów i zup.
Domowe kosmetyki
Serum do masażu: Wystarczy kilka kropli olejku zaaplikować na twarz, również na skórę pod oczami, robiąc krótki, kilkunastosekundowy masaż, by rano skóra była idealnie nawilżona i wypoczęta. Olej nie pozostawia tłustej warstwy, nie zapycha porów. Wyrównuje koloryt cery, wygładza ją, łagodzi podrażnienia.
Maseczka ujędrniająca: Najpierw zmiel 2 łyżki nasion wiesiołka (możesz też je rozgnieść w moździerzu). Następnie zalej je zimną wodą, by uzyskać konsystencję rzadkiej masy. Wlej do garnuszka i zacznij podgrzewać na małym ogniu, powoli doprowadzając do wrzenia. Gotuj tak długo, aż uzyskasz dość gęstą papkę. Zestaw z ognia i wystudź. Tak przygotowaną maseczkę nałóż na twarz i trzymaj około 20 minut. Zmyj i nałóż krem. Maseczka przywraca skórze jędrność.
Maseczka odmładzająca: W miseczce wymieszaj łyżkę oleju z wiesiołka, łyżkę naturalnego miodu, 2 łyżeczki jogurtu naturalnego, łyżkę mąki ziemniaczanej i łyżeczkę oleju słonecznikowego. Maskę nałóż na oczyszczoną, osuszoną twarz. Pozostaw na 20-25 minut. Spłucz twarz ciepłą wodą, osusz i nałóż krem.
Jaki wybrać
Do zewnętrznego użytku najlepszy jest olej tłoczony na zimno, nieoczyszczony oraz niefiltrowany. Buteleczka 100 ml to koszt około 25 zł. Jeśli wolisz zadziałać "od wewnątrz", kup olej z nasion wiesiołka w kapsułkach - jest również zimnotłoczony i kosztuje około 10 zł za 60 tabletek. Producenci zalecają 2 kapsułki 3 razy dziennie w czasie posiłków.