Olejowanie przywraca blask
Okazuje się, że olej ma szerokie zastosowanie. Ułatwi sprzątanie, przepędzi komary, osy i meszki. Zadba też o cerę i zmyje niechcianą farbę z włosów lub je odżywi.
Odświeży wiklinę
Oczyść wiklinowe lub rattanowe meble z kurzu, umyj je szczotką zmoczoną w wodzie z solą (łyżka na litr), a następnie wysusz w przewiewnym miejscu, ale nie w słońcu. Następnie nanieś na nie cienką warstwę oleju, np. słonecznikowego. Możesz to zrobić bawełnianą szmatką lub miękką szczoteczką, np. do paznokci. Pozostaw na godzinę, aby rattan lub wiklina wchłonęły olej, a potem wypoleruj miękką szmatką. Meble będą lśniące i bardziej odporne na wilgoć.
Usunie tłusty osad
Zmycie lepkiego brudu, osadzającego się na szafkach wiszących w kuchni zwykle wymaga szorowania i mocnych detergentów. Jest jednak prostszy i znacznie szybszy sposób uporania się z problemem. Posmaruj wierzchy szafek olejem roślinnym (może być najtańszy) i pozostaw na pięć minut, aby osad rozpuścił się w tłuszczu. Następnie zetrzyj go wilgotną szmatką lub papierowym ręcznikiem. Brud łatwo zejdzie. Na powierzchni pozostanie jedynie cienka warstewka oleju. Nie zostawiaj jej, bo będzie przyciągać kurz. Przetrzyj szafki gąbką zwilżoną w gorącej wodzie z płynem do zmywania, a potem wytrzyj do sucha papierowym ręcznikiem. W ten sam sposób usuniesz brud z okapu kuchennego.
Odstraszy owady
Zamiast stosować chemiczne środki odstraszające komary, osy i inne owady, przygotuj własny, nieszkodliwy. Podgrzej lekko pół szklanki oleju kokosowego (np. w kąpieli wodnej), a gdy uzyska płynną postać, dodaj 10 kropli olejku paczulowego i dokładnie wymieszaj. Miksturą smaruj skórę przed wyjściem do parku, lasu, na balkon lub taras. Owady nie znoszą zapachu paczuli. Uciekają też przed aromatem mięty, goździków, wanilii (zwłaszcza meszki).
Wyczyści skórę
Olej roślinny nałożony na skórzaną torebkę, kanapę lub buty nie tylko nada wyrobom piękny połysk, ale także zlikwiduje drobne zadrapania. Przed przystąpieniem do olejowania dokładnie oczyść powierzchnię z brudu i kurzu, np. lekko wilgotną szmatką lub miękką szczotką. Olej powinien być ciepły, aby lepiej wnikał w skórę. Wcieraj go kolistymi ruchami, a gdy wyschnie, wypoleruj, np. kawałkiem filcu.
Zmyje farbę
Włosy po farbowaniu mają nie taki odcień, jakiego oczekiwałaś? Nie używaj od razu agresywnych preparatów do dekoloryzacji. Wypróbuj oleje. Najskuteczniej usuwają farby w odcieniach brązu i czerwieni. Nie zmywają ich tak radykalnie jak środki chemiczne, ale rozjaśniają kolor. Nie wystarczy jednak nałożyć olej na włosy i czekać, aż zadziała. Najpierw umyj głowę szamponem oczyszczającym, osusz ręcznikiem, a następnie wetrzyj we włosy mocno podgrzany olej kokosowy, rycynowy lub migdałowy. Zabieg możesz powtórzyć kilka razy.
Olej kokosowy zastąpi odżywkę do włosów
Jego mikroskopijne cząsteczki wnikają do wnętrza włosa i nawilżają go od środka. Łyżeczkę oleju ogrzej w dłoniach i rozprowadź na suchych włosach. Pozostaw na godzinę, a potem umyj głowę tak jak zwykle. Nie musisz stosować balsamu. Olej z nasion dzikiej róży zmniejsza zaczerwienienia skóry naczynkowej, blizny i rozstępy. Smaruj nim skórę wieczorem przed snem. Olej rokitnikowy dodawany do potraw (np. sałatek), obniża poziom cholesterolu. Stosowany na skórę, leczy odleżyny i egzemy. Warto dodawać go też do serum, ponieważ spłyca zmarszczki.
Zobacz także: