Pielęgnacja cery dojrzałej

To kiedy zmarszczki zaczynają pojawiać się na skórze, zależy od wielu czynników: genów, trybu życia, sposobu odżywiania się oraz pielęgnacji.

Na to, jakie odziedziczyłaś geny, nie masz wpływu. Ale na pozostałe czynniki masz! Zmiany na skórze pojawiające się z wiekiem można spowolnić. Można też sprawić, że skóra dojrzała będzie wyglądać na młodszą. To w dużej mierze zależy od ciebie!

W dbaniu o skórę bezcenna jest właściwa pielęgnacja - systematyczność przynosi rezultaty! Nie narzekaj, że nie stać cię na ekskluzywny krem - liczą się nie tylko pieniądze, ale przede wszystkim dobre nawyki. Staranny demakijaż każdego dnia, nawilżanie i natłuszczanie oraz chrona przed słońcem (!) są w zasięgu możliwości nawet najbardziej zapracowanych i oszczędnych kobiet. Nawet jeżeli nie robiłaś tego do tej pory, zacznij dziś.

Jest kilka składników kremów, którym możesz zaufać. Ich skuteczności dowiodły badania. Choć nie zapewnią ci skóry dwudziestolatki na zawsze, na pewno korzystnie wpłyną na wygląd.

Antyoksydanty - witaminy C i E, idebenon, polifenole, koenzym Q10; neutralizują wolne rodniki, czyli agresywne cząsteczki uszkadzające komórki.

Kwas hialuronowy - świetnie nawilża; a skóra, której nie brak wilgoci, wygląda młodziej.

Kwasy owocowe - złuszczają martwe komórki, co nadaje skórze ładniejszy kolor.

Peptydy - pobudzają wytwarzanie kolagenu i elastyny, przyczyniają się tym samym do poprawy napięcia skóry.

Retinol- rozjaśnia przebarwienia, spłyca zmarszczki; to numer jeden wśród odmładzaczy!

Są kosmetyki, na których możesz zaoszczędzić. I takie, na które powinnaś wydać te zaoszczędzone pieniądze! Możesz kupić tańszy tonik i mleczko ( jeżeli ich używasz). Ale zainwestuj tyle, ile możesz, w dobry krem na dzień. Uwaga! Możesz go stosować także pod oczy, jeśli cię nie podrażni (będzie to spora oszczędność). Na noc dobrze by było mieć krem z tej samej serii: uzupełni wówczas działanie kremu na dzień. Jeśli chcesz kupić jakiś tańszy kosmetyk od tego z serii na dzień, dopasuj go do rodzaju skóry. Normalna potrzebuje kremu mocno nawilżającego. Tłusta - lekkiego żelu regulującego pracę gruczołów łojowych. A sucha - kremu tłustego. Wieczorem nakładaj krem co najmniej godzinę przed położeniem się do łóżka. Jeśli zrobisz to tuż przed snem, najwięcej kremu wchłonie poszewka na twojej poduszce!

...i przy pogodzie. Rolę parasola pełni filtr przeciwsłoneczny. Używanie na dzień preparatów z SPF 15 (latem SPF 30) to wręcz obowiązek, jeśli chcesz dbać o skórę. Czy wiesz, że gdyby nie działanie słońca, miałabyś nawet 80 proc. mniej zmarszczek? Jeśli nie chcesz płakać później, chroń się przed słońcem teraz. A po czterdziestce w ogóle przestań się opalać. Kiedy słońce świeci, noś kapelusz z szerokim rondem i okulary słoneczne.

Znajdź czas na domowe zabiegi. Ten najprostszy nosi nazwę "pocałunek anioła". W spranym małym ręczniku frotté wytnij otwory na oczy i usta. Na oczyszczoną twarz nanieś nieco większą niż zwykle ilość kremu. Zmocz ręcznik bardzo ciepłą wodą, wyżmij dokładnie i połóż na twarz. Po 5 minutach zdejmij ręcznik i delikatnie wymasuj twarz.

1.Rozgrzej dłonie, pocierając je jedną o drugą. Miękko przyłóż je do twarzy. Potem we wgłębienie dłoni nałóż porcję kremu (1/2 łyżeczki do herbaty) i ogrzewaj go chwilę.

2. Zanurz opuszki 2., 3. i 4. palca w kremie. Delikatnie nanieś preparat na czoło, policzki, brodę, szyję i dekolt. Rozprowadź po całej skórze, ruchami od środka na zewnątrz.

3. Opukuj twarz opuszkami palców obu rąk tak, jakbyś grała na pianinie, przez 2-3 minuty. Powinnaś poczuć, że skóra się rozgrzała, a krem wchłonął.

4. Na koniec ponownie przyłóż dłonie do twarzy. Poczuj, jak miękka i ożywiona stała się twoja skóra!