Powiązanie z poplątaniem
Upięcia z supełków.
Dobry dla osób, które mają włosy nieokreślonej długości (bo je zapuszczają), a także długie lub półdługie. Komfortowa propozycja na ciepłe dni - odsłania twarz i kark. Sprawdza się nawet, gdy włosy są cienkie, śliskie i nie chcą się układać.
Jak to się robi?
W wilgotne włosy wetrzyj niewielką porcję (wielkości orzecha laskowego) nawilżającego kremu do stylizacji. Kosmetyk wypielęgnuje i oddzieli od siebie poszczególne pasma. Wysusz je suszarką, najlepiej z koncentratorem (wąska końcówka), żeby nie rozwiewać włosów. Nie rozczesuj ich. W dłoniach rozprowadź odrobinę wosku nabłyszczającego. Z tyłu głowy, od góry ku dołowi, związuj pasma włosów w minikucyki małymi, cienkimi gumkami. Uwaga, nie przeciągaj kosmyka włosów do końca, żeby zamiast kucyków powstały pętelki. W każdą pętelkę wepnij wsuwkę (lub dwie), żeby nie odstawały nadmiernie od głowy. Nie wygładzaj ich! Palcami delikatnie powyciągaj pojedyncze pasemka włosów. Lekko "potargaj" upięcie, nie powinno wyglądać zbyt starannie. Fryzurę posyp matującym pudrem. W połączeniu z wcześniej nałożonym nabłyszczającym woskiem da subtelny, satynowy efekt.
Zobacz także:
Twój STYL 5/2014