Reklama

Prosto z Cannes

Słynny festiwal filmowy jest także festiwalem mody. To prawdziwe święto wyrafinowanej elegancji! Zobacz, czyje kreacje zachwyciły nas najbardziej w tym roku.

Nicole Kidman (45) jak zwykle chciała być perfekcyjna! Na ceremonii otwarcia pojawiła się w wyszywanej koralikami sukni w stylu lat 50. z kolekcji Dior Couture. Buty w odcieniu koralowego różu świetnie pasują do kwiatowych aplikacji i ożywiają całość.

Cheryl Cole (29) olśniła burgundową kreacją ozdobioną misternymi koronkowo- -cekinowymi haftami. Jej autorem jest Zuhair Murad, paryski projektant libańskiego pochodzenia. Wielki glamour trochę onieśmielił piosenkarkę. Zrezygnowała z biżuterii, a włosy zaplotła w warkocz.

Reklama

Doutzen Kroes (28) czyli aniołek Victoria’s Secret i ambasadorka L’Oréal Paris zaprezentowała zdecydowanie najbardziej zmysłową stylizację festiwalu. Delikatna sukienka z Atelier Versace odsłania wiele. Holenderska modelka wygląda w niej jak wcielenie piękna!

Jessica Biel (31) nie zagrała w żadnym z festiwalowych filmów, ale wspierała męża Justina Timberlake’a, który wystąpił w "Inside Llewyn Davis" braci Coen. Na premierę obrazu wybrała misterną sukienkę marki Marchesa w kolorze gołębiej szarości, z gipiurowymi aplikacjami i halką z... piór. Interesująco.

Isla Fisher (37) wypadła znakomicie w "Wielkim Gatsbym", więc na premierze filmu miała ochotę zatriumfować. Suknia Oscara de la Renty w kolorze cesarskiej czerwieni, z mnóstwem drobnych szyfonowych falban, to dobry pomysł, jeśli chce się zostać królową wieczoru.

Show
Dowiedz się więcej na temat: Cannes
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy