Prysznic w upalne dni
Jaki powinien być, by orzeźwiał?
Letni, a nie zimny. Zimna woda daje tylko złudne i krótkotrwałe wrażenie ochłodzenia i odświeżenia rozgrzanego ciała. Po takim natrysku będziesz pocić się intensywniej, bo oziębiony organizm musi się ogrzać i wyrównać różnicę tempertatur.
Delikatny, a nie silny. Ustaw strumień wody tak, by nie uderzał mocno w ciało - najlepszy będzie kaskadowy. Jeśli jesteś rozgrzana, zanim wejdziesz pod prysznic, polewaj przez chwilę nogi letnią wodą, by przyzwyczaić się do temperatury, a następnie powoli przesuwaj strumień prysznica ku górnym partiom ciała.
Z dodatkiem cytrusowego żelu. Latem soczysty zapach błyskawicznie odświeża ciało i działa pobudzająco.
Szybki, czyli trwający 3 minuty. Taki prysznic nie rozleniwia, tylko orzeźwia - jest jak zastrzyk energii. Ma też tę zaletę, że nie rozmiękcza skóry i nie sprzyja wysuszaniu jej.