Reklama

Przepis na piękno

Świetlista cera, jędrne ciało, smukła sylwetka i... doskonałe samopoczucie. Gwiazdy wiedzą, jak to osiągnąć! Tylko nam zdradziły, jak dbają o urodę w domu i w gabinetach kosmetycznych.

Po pierwsze: wypoczynek!

W domu: "Mój domowy urodowy trik to sen! Przynajmniej osiem godzin dziennie. Najprostsza, najmniej kosztowna i naprawdę skuteczna metoda".

W salonie: "Po trwającej miesiącami (a nawet czasem mam wrażenie - latami) zimie świetny wygląd mojej cerze przywraca zabieg Endermolift (cena: 140 zł) w warszawskim salonie Fiuu Fiuu. Wykonywany jest specjalną głowicą, która poruszając się, stymuluje fibroblasty i wzmacnia skórę. Już chwilę po zabiegu wyglądam jak po długich, leniwych wakacjach".

Tradycyjnie i kompleksowo

W domu: "Chętnie korzystam z gotowych, profesjonalnych maseczek. Uwielbiam też przygotowywany przez moją mamę sok z buraków, który wypijam po trzech dniach, gdy się zakwasi. Ma on właściwości wzmacniające i regenerujące. Piję też dużo wody".

Reklama

W salonie: "Lubię chodzić do Elite Centrum Laseroterapii w Warszawie na zabiegi ujędrniające i antycellulitowe SPM (cena: 180 zł). To jest dosyć odczuwalny, skuteczny masaż polegający na zasysaniu skóry przy pomocy głowicy. W połączeniu z dietą i sportem daje bardzo dobre efekty".

Przede wszystkim naturalnie

W domu: "Do mycia twarzy chętnie stosuję olej sezamowy. Pilingi robię z płatków owsianych z dodatkiem olejku kokosowego i rozmarynu. Na przesuszoną skórę nakładam maseczkę z awokado".

W salonie: "Gdy jestem w Polsce, odwiedzam warszawską klinikę BeautymeD. Uwielbiam zabieg Hydrafacial (cena: od 200 zł), który oczyszcza i odświeża cerę, świetnie przygotowując ją na mezoterapię bezigłową NNM (cena: od 150 zł). W czasie NNM w skórę wprowadzane są substancje o działaniu przeciwzmarszczkowym".

Podejście holistyczne

W domu: "Co roku wiosną robię podstawowe badania lekarskie, na podstawie których zaufana lekarka zleca mi odpowiednie witaminy i zioła. Regularnie pijam ziele bratka, które poprawia stan cery oraz ziele pokrzywy, pomagające pozbyć się nadmiaru wody. Stosuję też kompresy na oczy z wody i gliceryny. Dbam o dietę - polecam polskie wody lecznicze oraz wodę gruzińską".

W salonie: "Chętnie odwiedzam Ce-Ce Beauty Clinic w Warszawie. Wybieram mało inwazyjne zabiegi, które dają mojej skórze impuls do pracy, np. Intraceuticals (cena: 450 zł). Podczas niego czysty tlen wraz z aktywnymi składnikami aplikowany jest w skórę za pomocą infuzji. Efekt to natychmiastowe ujędrnienie skóry".

Przyjemne z pożytecznym

W domu: "Uwielbiam aromatyczne kąpiele z dodatkiem olejku z trawą cytrynową, przy pachnących świecach. Potem nacieram skórę balsamem nawilżającym. Codziennie piję też szklankę ciepłej wody z sokiem z cytryny i z imbirem".

W salonie: "Korzystam z zabiegów ujędrniających ciało w warszawskim salonie Sharley - np. z Lumafirm, relaksującego masażu z wykorzystaniem 26 substancji zbawiennych dla skóry (m.in. olejku szafranowego i wosku pszczelego)".

Show
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy