Ratunek dla włosów

Niech włos ci z głowy nie spadnie!

 
 © Panthermedia
Włosy nie lubią wysokich temeratur, suszarki używaj tylko, gdy to konieczne
 © Panthermedia

Tygodniowe wczasy last minute w Egipcie okazały się świetnym pomysłem na oderwanie się od biurowego stresu. Matylda wróciła opalona, roześmiana i pełna zapału do pracy. Ale... po kilku tygodniach ze zdziwieniem stwierdziła, że podczas porannego czesania na jej szczotce zostaje coraz więcej włosów. – Miałeś rację, że powinnam na plaży nosić kapelusz – powiedziała do Jarka. – Pewnie przesuszyłam włosy na słońcu... Gdy każdego dnia znajdowała na szczotce następną kępkę, postanowiła coś z tym zrobić.

Koleżanka z pracy poleciła Matyldzie dobrego dermatologa. – Od tygodnia tracę włosy – powiedziała. – Boję się, że nie odrosną... Pewnie muszę zacząć łykać jakieś witaminy? – zapytała z nadzieją. – Najpierw należy zbadać przyczynę ich wypadania – stwierdził dermatolog. – Miała pani ostatnio jakieś bardzo stresujące przeżycia? – Nie, właśnie wróciłam z wakacji w Egipcie. Dużo pływałam i opalałam się, niestety bez chustki...

Nie stosuj na własną rękę żadnych środków polecanych w Internecie lub przez twoją fryzjerkę. Pamiętaj, że utrata włosów jest najczęściej spowodowana przyczynami wewnętrznymi.

– Ostre słońce z pewnością nie służy włosom, nie sądzę jednak, że mogło je tak osłabić. Trzeba więc zbadać krew na stężenie żelaza, cynku i magnezu. Przy okazji wykonamy profil hormonalny (oznaczenie estrogenów i progesteronu), zbadamy również hormony tarczycy. Analiza krwi w dużym stopniu przyczyniła się do wyjaśnienia zagadki – u pacjentki nie wykazała odchyleń od normy. Z jednym wyjątkiem – stwierdzono zbyt niski poziom żelaza (początki anemii). Tego typu zaburzenia mogą powodować osłabienie włosów.

Aby zbadać, czy doszło do uszkodzenia ich struktury, dermatolog skierował pacjentkę na trichogram – analizę korzenia włosa. Wynik okazał się prawidłowy. Lekarz wypisał receptę na preparat z żelazem.

Jakich innych wskazówek powinnaś przestrzegać, by wzmocnić osłabione włosy?

Do mycia głowy stosuj wyłącznie szampony z apteki. Zawierają delikatne środki pielęgnacyjne, nie mają natomiast konserwantów i substancji zapachowych (np. Biovax, 18 zł, Phyto, 51 zł).

Nie spłukuj włosów gorącą wodą. Powinna być tylko nieco cieplejsza od temperatury ciała. Płucz dokładnie, możesz dodać do wody kilka kropli soku z cytryny. Nie nastawiaj suszarki na najwyższą temperaturę.

Masuj głowę i wcieraj odżywki. W aptece znajdziesz kilka preparatów do codziennego wcierania, m.in. aminodexilem. Pamiętaj, że terapia wymaga cierpliwości. Efekt poprawy struktury włosa uzyskuje się dopiero po dłuższym czasie stosowania (nawet po kilku miesiącach).

Bierz suplement regenerujący cebulki. Powinien on zawierać ekstrakt skrzypu polnego, witaminy PP (wzmacnia korzeń włosa), A i E, a także aminokwasy. Ważna dla włosów jest również witamina B complex (bierz 2 tabletki 2 razy dziennie podczas posiłków).

Wypróbuj mezoterapię. Aplikowane podczas zabiegu witaminy i substancje odżywcze docierają głębiej, dzięki czemu cebulki włosowe pobudzane są silniej.

Obetnij włosy. Zbyt długie obciążają cebulki, stając się dodatkowym czynnikiem ich osłabienia. Dotyczy to również ściskania włosów gumką.

Jedz orzechy brazylijskie. Są bogatym źródłem selenu, potrzebnego zdrowym włosom. Zjadaj 4-5 orzechów dziennie. Zażywaj kapsułki z olejem z wiesiołka. Zawarty w nich kwas gamma- linolenowy ma udowodnione korzystne działanie na włosy.

Jeśli regularnie chodzisz na basen, zawsze nakładaj czepek. Chlorowana woda niszczy delikatną strukturę włosów. Pamiętaj, by po kąpieli od razu umyć głowę.

Dlaczego włosy wypadają?

Wypadanie włosów może być skutkiem diety ubogiej w mikroelementy potrzebne cebulkom do wzrostu. Problem coraz częściej pojawia się u nastolatek stosujących diety odchudzające. U kobiet dorosłych wypadanie włosów może mieć związek z zakażeniem grzybami (konieczne jest wówczas stosowanie płynów i szamponów przeciwgrzybiczych).

W wieku menopauzalnym u niektórych pań wydziela się za dużo testosteronu. Nadmiar męskich hormonów osłabia mieszki włosowe, czego skutkiem jest łysienie androgenowe (konieczny trichogram!). Pomóc mogą preparaty hormonalne, czasem kortykosteroidy.

Na żywo 20/2011

Na żywo
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas