Rośliny na lata

Większość bylin najprościej rozmnożyć, wykopując i dzieląc ich karpy. Najlepiej robić to wiosną, przed kwitnieniem lub zaraz po nim. Przed sadzeniem przekop głęboko glebę, jeśli jest mocno zbita, zmieszaj ją z piaskiem. Na dno wsyp porcję kompostu. Rośliny posadź na głębokości takiej, jak rosły poprzednio - posadzone zbyt głęboko, będą słabiej rosły. Następnie podlej je obficie.

Ich urodą można zachwycać się przez cały sezon ogrodowy, nie są trudne w uprawie. Warto postawić na lubiące półcień żurawki i funkie, które dobrze rosną nawet w zacienionych zakątkach. Obie byliny lubią glebę żyzną, przepuszczalną i tylko lekko wilgotną. Ale poradzą sobie też na niezbyt bogatym podłożu.

Gdy rośliny wystawią pędy spod ziemi, należy je nawieźć. Możesz rozsypać wokół nich porcję kompostu, granulowanego obornika albo działające kilka miesięcy kulki nawozowe. Jeśli masz więcej czasu, raz na dwa tygodnie stosuj naturalny nawóz płynny - humus albo tzw. ziołowe gnojówki. Byliny zimujące w ogrodzie dokarmiaj do końca lipca. Później już lepiej nie pobudzać ich wzrostu.

Pomaga dłużej utrzymać wilgotność podłoża, ogranicza wzrost chwastów i dostarcza ziemi drogocennej próchnicy. Najpierw oczyścić podłoże z chwastów. Potem przysyp je około 5 cm warstwą np. posiekanych patyczków. Stopniowo, jak gałązki będą się rozkładały, możesz dosypywać nowych.

Rośliny te szybko rozrastają się przez korzenie. Jeśli nie chcesz, by zbyt się rozprzestrzeniły, lepiej wsadź je do ziemi w pojemniku. Może to być np. doniczka albo plastikowe wiaderko (zrób w dnie otwory, żeby woda mogła odpłynąć). Ścianki naczynia ograniczą rozrost korzeni - trawa stworzy ładną, zwartą kępę.

Zimujące w naszych ogrodach raz posadzone byliny mogą cieszyć nasze oczy swą urodą do 20 lat. Są wręcz idealne dla osób, które nie mają wiele czasu na pracę w ogródku. Jeśli odpowiednio skomponujesz byliny, to ich kwiatami będziesz się cieszyć prawie cały rok - od wiosny do jesieni.

Wiosną zakwitają np. ciemierniki (czasem pojawiają się jeszcze zimą) i pierwiosnki (np. ząbkowany, wyniosły). Gdy je będziesz kupować, upewnij się, że odmiana zimuje w ogrodzie. Także o tej porze roku nasz ogród będą zdobiły: bergenia sercowata, ułudka wiosenna, brunnera, barwinek, niezapominajka, miodunka plamista, dąbrówka rozłogowa, tawułka japońska i konwalie.

Latem swoją urodą będą nas zachwycać: irysy, liliowce, hibiskus, floksy, ostróżka ogrodowa, tojeść, dzielżan ogrodowy, gailardia, orlik i rudbekia błyskotliwa.

Jesień ubarwią astry wieloletnie nazywane też marcinkami, rozchodniki, dzielżan ogrodowy, jeżówka purpurowa, nawłoć, rudbekia błyskotliwa, nachyłek, słoneczniczek, a także krwawnik.

Większość bylin lubi słońce. Jeśli masz w ogrodzie sporo zacienionych zakątków, posadź: tojeść, bluszcz lub konwalie.

Byliny o długich łodygach albo ciężkich kwiatach, jak np. ostróżki czy peonie, przy wietrznej pogodzie mogą się złamać. Dlatego pamiętaj, by zaopatrzyć się w podpórki dla nich, np. bambusowe tyczki.

Kiedy kwiaty przekwitną, zetnij ich łodygi, żeby nie traciły energii na tworzenie nasienników. Przed zimą zetnij również liście, by nie gniły pod śniegiem. Tylko traw i rozchodników nie warto ciąć aż do wiosny - ozdobią zimowy ogród.