Ukochana para Hollywood. Wściekły Ryana Reynolds staną w obronie żony
Blake Lively i Ryan Reynolds uchodzą w Hollywood za parę doskonałą. Obydwoje odnoszą się do siebie z szacunkiem i z widoczną miłością, a o swoim związku opowiadają dowcipnie. Nie dawno przy okazji trwającego sporu prawnego, w który zamieszana jest aktorka, wyciekły informacje na temat zachowania jej męża.
Blake Lively pozywa, Ryan Reynolds "osacza"
O Blake Lively zrobiło się ostatnimi czasy głośno, po tym jak złożyła pozew przeciwko współpracującemu z nią na planie filmu "It Ends With Us" Justinowi Baldoniemu oskarżając go o molestowanie i publiczne oczernianie. Przy okazji trwającego sporu prawnego ujawniono wiadomości tekstowe Justina Baldoniego, który miał zostać "osaczony" i "emocjonalnie sparaliżowany" podczas prywatnego spotkania z Ryanem Reynoldsem w styczniu 2024 roku.
Zgodnie z dokumentami sądowymi pozyskanymi przez magazyn "PEOPLE", reżyser i aktor opisał w korespondencji skierowanej do aktora Rainna Wilsona przebieg konfrontacji, która odbyła się w apartamencie Reynoldsa i Lively w Nowym Jorku - na dzień przed wznowieniem zdjęć po zakończeniu strajków w Hollywood.
"Ryan mówił do mnie jak do pięciolatka"
W wiadomości datowanej na 5 stycznia 2024 roku Baldoni stwierdził, że Reynolds "skarcił go", odczytując z telefonu listę zarzutów powiązanych z uwagami zgłoszonymi wcześniej przez Blake Lively. Według aktora ""It Ends With Us" część z nich miała być "luźno oparta na faktach" i "wyrwana z kontekstu". Justin Baldoni twierdzi, że "wściekły mąż", jak określił Ryana Reynoldsa, zażądał odczytanie przygotowanych wcześniej pisemnych przeprosin, czego nie był w stanie zrobić. Jak podkreślił:
„Byłem emocjonalnie sparaliżowany, czego nie doświadczyłem od lat.”
Justin Baldoni zapytał o wagę aktorki
Według relacji Baldoniego, konfrontacja miała zostać wywołana pytaniem, które zadał trenerowi produkcji - o wagę Blake Lively. Jak wyjaśniał, było to związane ze sceną wymagającą podnoszenia aktorki oraz jego problemami z kręgosłupem. Lively miała przekazać te informacje Reynoldsowi, co doprowadziło do spotkania w ich mieszkaniu.
W skardze złożonej w styczniu 2025 roku jego prawnicy określili zachowanie Ryana Reynoldsa jako "tyradę" i "traumatyczne doświadczenie", podkreślając, że ich klient nigdy wcześniej nie był w podobny sposób "besztany".
Z kolei adwokat Baldoniego, Bryan Freedman, powiedział mediom, że Reynolds był podczas rozmowy "zły", "stanowczy" i "pełen pasji", ale "nie był agresywny".
Stanowisko strony Blake Lively
W pozwie złożonym przez Blake Lively jej prawnicy opisali to samo spotkanie inaczej: według nich obecność Ryana Reynoldsa wynikała z faktu, że miał reprezentować żonę, a rozmowa dotyczyła "niewłaściwego zachowania", którego mieli doświadczać aktorka, jej współpracownicy oraz członkowie ekipy ze strony Justina Baldoniego i Jameya Heatha.
Decyzje sądowe i dalszy bieg sprawy
W odpowiedzi na pozew Blake Lively, Justin Baldoni złożył w sądzie dokumenty przeciwko niej, oskarżając aktorkę o szantaż i zniesławienie, 9 czerwca 2025 roku sędzia odrzucił zarówno kontrpozew opiewający na 400 milionów dolarów, jak i pozew o 250 milionów przeciwko "The New York Times".
Sprawa Blake Lively przeciwko Justinowi Baldoniemu trafi na wokandę w marcu 2026 roku w Nowego Jorku.
