Sześć sposobów na efektywną pracę zdalną

Przed epidemią koronawirusa wielu pracodawców do pracy zdalnej podchodziło jak do jeża. Wiadomo - pracownik, którego można kontrolować w biurze, jest zdaniem większości menedżerów bardziej efektywny. Czyżby? Agnieszka Kliber-Bukańska - ekspert HR podkreśla, że wszystko zależy od organizacji pracy.

123RF/PICSEL

Sześć sposobów na efektywną pracę zdalną

Efekt piżamy

- Wielkim przywilejem pracy zdalnej jest brak dress codu, niemniej warto, byśmy go sobie narzucili sami.

- Nie chodzi o to, aby stroić się w kostiumy i szpilki. Możesz pracować w dresie, jeśli tak jest ci wygodnie, niemniej nie zapominaj o tym, aby zadbać o poranną toaletę i ubranie się, zanim zasiądziesz do pracy. 

- Twój mózg otrzyma sygnał do działania, a korzystny wygląd pozytywnie wpłynie na twoje samopoczucie. Poza tym w sytuacji niespodziewanej wideokonferencji nie będziesz miała sobie nic do zarzucenia - wyjaśnia Agnieszka Kliber-Bukańska.
Są jeszcze dwa aspekty. Zapominanie o przerwach oraz uleganie rozpraszaczom. 

Należy pamiętać o tym, że przerwa śniadaniowa, kawowa, czy ta w porze obiadowej jest dopuszczalna. 

Ważne, aby zakomunikować przełożonemu, że odchodzimy od biurka na kilka, kilkanaście minut. W ten sposób unikniemy nieporozumień i będziemy mogli przez chwilę się zrelaksować.

Jeżeli w naszym otoczeniu są przedmioty, które nas rozpraszają, powinniśmy je wyeliminować jak najszybciej z naszego otocznia. 

Nie możemy skoncentrować się na pracy, bo w tle słyszymy pralkę lub zmywarkę? Uporajmy się z codziennymi obowiązkami poza godzinami pracy.
Brak stałych godzin pracy

- Pracując zdalnie, kiedy twoje biuro jest na wyciągnięcie ręki bardzo łatwo o to, aby dzień pracy rozciągał się od wczesnego poranka do późnego wieczoru. Wstając rano, włączasz komputer, a tu wyskakują służbowe maile. Odpowiem tylko na jeden, przecież to chwila, potem drugi i tak, jeszcze przed śniadaniem, robi się pokaźna liczba. 

- Podobnie bywa z zakończeniem dnia. Ustalajmy godziny pracy i trzymajmy się ich, by praca zdalna nie zaburzyła naszego życia prywatnego i nie wpłynęła źle na relacje z bliskimi - tłumaczy Agnieszka Kliber-Bukańska.
Wędrujące biuro

- Często, pracując zdalnie, zapominamy o tym, jak ważne jest posiadanie jednego, stałego miejsca do pracy. To bardzo ważne, aby nie organizować go sobie wszędzie: w kuchni – bo między mailami może ugotuję obiad, w salonie - bo przecież fajnie popracować na wygodnej sofie albo w jadalni - bo akurat tam mam stół i krzesła - tłumaczy Agnieszka Kliber-Bukańska.

- Przygotowując się do pracy zdalnej, koniecznie znajdź w swojej domowej przestrzeni miejsce, które będzie – na czas takiej formy pracy – twoim biurem, które opuścisz i zamkniesz o odpowiedniej porze - dodaje. 

- Wędrując z nim po całym domu, trudno ci będzie pracować efektywnie i w odpowiednim skupieniu. Poza tym bez wyraźnego rozgraniczenia na przestrzeń domową i zawodową zapomnij o zachowaniu work life balance - radzi ekspertka.
+2
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas