Ten trend wciąż nie wychodzi z mody. Kobieca Joanna Opozda inspiruje
Joanna Opozda wie doskonale co zrobić, by zachwycić. Uwagę innych skupia jednak nie tylko podczas wizyty na czerwonym dywanie. Tym razem aktorka spędziła leniwe popołudnie z synkiem, wybierając na tę okazję stylizację, której nie powstydzi się nawet największa fanka elegancji. Oto trend, który wciąż nie wychodzi z mody.
Joanna Opozda, jedna z popularniejszych w Polsce aktorek, od lat dzielnie piastuje miano modowej inspiracji. Gwiazda, uchodząc za ikonę stylu i klasy, określana jest jedną z najlepiej ubranych kobiet w Polsce, której stylizacyjny zmysł jest dla wielu wzorem do naśladowania.
Joanna Opozda raz za razem błyszczy na salonach, systematycznie dając dowód na to, że każda z jej stylizacji dopracowana jest w nawet najmniejszym szczególe. Aktorka lubi co prawda stawiać na klasykę, jednak często eksperymentuje, dodając jej nutkę nowoczesności.
Zobacz również: O krok od modowej wpadki? Królowa Letycja zaskoczyła stylizacją
Garderoba Joanny Opozdy pęka w szwach od kobiecych sukienek i modnych garniturów. Nie brakuje w niej też miejsca na klasyczne, uniwersalne elementy garderoby, składające się kolejno na ponadczasowe look’i. Aktorka uwielbia bowiem zabawy z modą, przez co jej stylizacyjnym wyborom warto przyjrzeć się nieco dłużej. Szczególnie, jeśli do słowa dochodzi trend wylansowany przed laty przez Coco Chanel.
Joanna Opozda uwielbia dobrze wyglądać. Nawet wybierając się na spacer lub obiad w restauracji, każdorazowo dopracowuje swój wygląd w każdym szczególe. Tym razem, spędzając czas z synkiem, zachwyciła tweedową sukienką w czerwono-białą kratkę, która w mig przywodzi na myśl kultowe ubrania francuskiego domu mody Chanel.
Lekko rozkloszowana, sięgająca za kolano sukienka to jeden z tych wyborów, których nie powstydzi się nawet najbardziej zagorzała fanka elegancji. Joanna Opozda za swoją zapłaciła niemal 600 złotych. Podobne modele bez przeszkód znajdziemy jednak również w ofertach popularnych sieciówek. Wiosną warto mieć je w swojej garderobie.
Zobacz również: Ulubiony kostium pierwszej damy. Agata Kornhsauser - Duda założyła go kilka razy w tym miesiącu
Klasyczna tweedowa marynarka, opatrzona nazwiskiem Chanel, to dziś kwintesencja francuskiego szyku, za którym szaleją kobiety na całym świecie. Mając status kultowej, urosła do rangi prawdziwego, modowego hitu, lansując tym samym tweed jako jeden z tych materiałów, który powinien zagościć w szafie każdej z nas.
Tweed nie jest już jednak dłużej zarezerwowany wyłącznie dla krótkich żakietów w stylu Coco Chanel. Dziś nosimy go na sukienkach, spódnicach czy spodenkach, uważając za jeden z tych materiałów, który nierozerwalnie kojarzy się z elegancją i kobiecością. Wraz z nadejściem nieco cieplejszych dni warto, wzorem Joanny Opozdy, zaprosić go do swojej szafy. A potem eksperymentować. Sprawdzi się zarówno w formie total look’ów, jak również eleganckich połączeń z koszulą i szpilkami. Nie obrazi się także, gdy zestawimy go w wygodnej kombinacji z ulubionym t-shirtem i komfortowymi sneakersami.
Zobacz również: Idealne na komunię czy wesele. Od tych stylizacji Anny Popek aż trudno oderwać wzrok
