​W sielskim ogrodzie

Nawet w wielkim mieście możemy stworzyć sobie namiastkę babcinego ogródka, który zachwycał obfitością kwiatów, różnorodną kolorystyką i uroczym nieuporządkowaniem. Oto przepis na styl rustykalny!

article cover
123RF/PICSEL

​W sielskim ogrodzie

Jeżówka purpurowa Kwitnie długo i nieprzerwanie - od lipca do października. Najpiękniej prezentuje się posadzona w grupach, w ziemi o odczynie obojętnym lub lekko zasadowym, byle nie w sąsiedztwie kwasolubnych różaneczników i azalii. Jej różowopurpurowe, języczkowate kwiaty z wypukłym i kolczastym pomarańczowobrązowym środkiem, szalenie wabią pszczoły i motyle. Uprawiana w naszych ogrodach jeżówka zwykle jest międzygatunkową krzyżówką i nie wykazuje właściwości leczniczych jak botaniczna echinacea. Zasuszyć można jednak (po opadnięciu płatków) pędy z ciemną główką. Urozmaicą suche bukiety z kocanek i suchołusek.
Słonecznik zwyczajny Kwitnie od lipca do października, wabiąc pszczoły. Wymaga słonecznego stanowiska. Słoneczniki ładnie się prezentują zarówno posadzone rzędami (np. wzdłuż ogrodzenia), w grupie (mogą sprytnie zamaskować kompostownik), jak i luźno, po kilka sztuk, na rustykalnej rabacie. Rozjaśnią ją i rozweselą.
Rudbekia błyskotliwa Jeśli posadzimy ją w grupach, jej sporej wielkości żółte, języczkowate kwiaty z wypukłym, ciemnobrązowym środkiem, od końca lipca aż do października stworzą w ogrodzie efektowną, barwną plamę, nad którą wesoło bzyczeć będą pszczoły. Rudbekie najpiękniej prezentują się w tyle wysokich rabat lub gdy za tło mają szumiące na wietrze żółtopaskowe miskanty (odmiany "Apache" oraz "Zebrinus"). Sielsko i romantycznie wyglądają posadzone przy podporach: płotach i parkanach, a także u wejścia do działkowej altanki.
Cynia wytworna Choć z nazwy jest wytworna, a i cechę tę przyznać można jej kwiatom, niezwykle dobrze wpisuje się w sielski klimat przydomowego ogródka. Kwiaty (pomarańczowe, różowe, łososiowe, szkarłatne, purpurowe) rozwijają się pojedynczo na szczycie rozgałęzionych, gęsto ulistnionych pędów, które wyglądają dość "nieporządnie" (a więc idealnie, skoro to ogród rustykalny) i mogą przysłaniać inne kwiaty na rabacie. Z tego powodu lepiej cynie wysiewać w jednorodnych grupach.
+2
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas

Najnowsze