Bez probiotyków nie ma zdrowia

Większa ilość pokarmów probiotycznych to lepsze zdrowie i budowanie silniejszej odporności. Nie zapominajmy o tym, przygotowując codzienne posiłki.

Kisić możemy nie tylko kapustę i ogórki
Kisić możemy nie tylko kapustę i ogórki 123RF/PICSEL

Potrawy probiotyczne to te, które zawierają aktywne kultury bakterii. Najprościej zrobić je poddając określone produkty procesowi fermentacji. Dzięki kiszeniu łatwiej się trawi, jelita zostają zasiedlone potrzebnymi dla zdrowia bakteriami, co powoduje, że cały organizm lepiej przyswaja składniki odżywcze.  

Co można kisić? Nie tylko uwielbiane przez nas ogórki i kapustę, ale też marchew, kalafior, rzodkiewki, buraki, kalarepę czy czosnek.

Jednym z ciekawszych przysmaków są, pochodzące z  kuchni marokańskiej, kiszone cytryny - warto mieć otwartość na nowe smaki, szczególnie jeśli pomagają naszemu zdrowiu.

Wielu naukowców jest przekonanych o wpływie funkcjonowania jelit na nasz nastrój, nazywając je "drugim mózgiem". Nic dziwnego, zawierają wszak miliony neuronów, które potrafią wytwarzać przekaźniki takie jak dopamina czy serotonina. Gdy następuje zaburzenie flory bakteryjnej, niejako z automatu następują zaburzenia nastroju, dlatego tak ważne jest odbudowanie odpowiedniego środowiska w jelitach.

Pracę układu pokarmowego wspomożemy nie tylko wykluczając cukry czy nabiał, ale wspomagając się kiszonkami, które usprawnią zaburzone funkcje.  

Zobacz więcej:

„Ewa gotuje”: Papryka z rozmarynemPolsat
Styl.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas