Reklama

Chora ze stresu

Życie w ciągłym napięciu szkodzi nie tylko sercu. Z powodu stresu możesz częściej się przeziębiać i mieć problemy ze skórą.

Kiedy się stresujesz, spada twoja odporność. Ciągłe zdenerwowanie sprawia, że organizm stale produkuje kortyzol. Pod jego wpływem zmniejsza się liczba białych krwinek odpowiadających za odporność organizmu. Dlatego w trudnych sytuacjach życiowych częściej podupadasz na zdrowiu. Osoby notorycznie zmagające się ze stresem są też bardziej podatne na choroby autoimmunologiczne takie jak hashimoto, cukrzyca typu I czy zespół suchości śluzówek.

Nerwy to bardzo częsta przyczyna schorzeń skóry. Łuszczyca, atopowe zapalenie skóry, trądzik, grzybica, łysienie - to niektóre z dolegliwości skóry ściśle powiązane z naszym stanem emocjonalnym. Układ nerwowy jest bardzo dobrze skomunikowany ze skórą, dlatego zaburzenie jego pracy (a w stresie mamy z tym do czynienia) szybko może odbić się na naszym wyglądzie. Pieczenie i swędzenie, które nie pozwalają zasnąć, a tym samym zrelaksować się, nasilają nasze zdenerwowanie i wpadamy w błędne koło. Pomoc dermatologa może nie wystarczyć - przyda się też konsultacja z psychologiem.

Reklama

Nowotwory mogą mieć podłoże emocjonalne. Choć nie ma jednoznacznych dowodów na to, że stres wpływa na rozwój raka, wielu naukowców skłania się ku tej tezie. Po pierwsze upośledzenie układu odpornościowego wpływa na zaburzenie zwalczania komórek nowotworowych, po drugie, według ekspertów, hormony stresu uodparniają komórki rakowe. Bez wątpienia zapanowanie nad nerwami i psychoterapia są ważnym elementem terapii onkologicznej.

Bóle głowy i migreny także są częstym skutkiem stresu. Podwyższone ciśnienie może prowadzić do silnego pulsacyjnego bólu głowy. Z kolei migreny często mają związek z załamaniami lub wahaniami nastroju. Atak może pojawić się zarówno w momencie wystąpienia jak też ustąpienia stresu. Unikaj przemęczenia - to może złagodzić dolegliwości.

Ciągłe napięcie potrafi zaburzyć cykle miesiączkowe. Nieregularne cykle zawsze powinny być powodem do wizyty u ginekologa. Mogą mieć wiele przyczyn, a jedną z nich jest stres, który sprzyja wydzielaniu prolaktyny. Ten hormon, wydzielany w nadmiarze, utrudnia zajście w ciążę.

Bóle brzucha i kołatanie serca to najczęstsze konsekwencje życia w stresie. Kiedy się niepokoisz, serce pracuje intensywniej, przyspiesza też metabolizm. Choroba wieńcowa czy zespół jelita drażliwego bywają efektem nerwowości.

Zdrowie a psychika

Częste bóle w różnych partiach ciała niezwiązane z konkretnymi chorobami somatycznymi mają źródło... w głowie! Jeśli towarzyszy im lęk i niepokój, może to być objaw hipochondrii.

Jest ona poważnym schorzeniem zaliczanym do grupy nerwic. Hipochondrycy to nie dziwacy przesadnie dbający o swoje zdrowie, ale ogarnięci neurozą pacjenci doszukujący się objawów chorób tam, gdzie ich nie ma. To swoista ucieczka przed życiowymi problemami. Schorzenia nie wolno bagatelizować!

SHOW 19/2017

Show
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy