Co robić, gdy nie trzymasz moczu

Nietrzymanie moczu najczęściej spowodowane jest osłabieniem mięśni dna miednicy (Kegla). Główną przyczyną są przebyte ciąże. Objawy tej dolegliwości to: częste korzystanie z toalety, popuszczanie moczu przy śmiechu, kaszlu, wysiłku fizycznym i podnoszeniu przedmiotów. Zobacz, jak sobie poradzić z tym problemem.

Problem z nietrzymaniem moczu dotyczy coraz większej ilości młodych kobiet
Problem z nietrzymaniem moczu dotyczy coraz większej ilości młodych kobiet123RF/PICSEL

Problem nietrzymania moczu można znacznie złagodzić, ćwicząc regularnie mięśnie Kegla, wzbogacając dietę w odpowiednie składniki odżywcze i rezygnując z niektórych napojów.

Zioła

Jak: pokrzywa, mniszek lekarski, zielona herbata oraz żurawina - działają moczopędnie, więc należy zachować umiar. Ale warto pić napary z mieszanki tych składników, ponieważ oczyszczają drogi moczowe i nie dopuszczają do infekcji. 

Ogórki

Ogórki dostarczą sporo wody, błonnika (usprawnia trawienie, zapobiega zaparciom i infekcjom pęcherza, które często towarzyszą nietrzymaniu moczu), wzmocnią też elastyczność tkanki łącznej pęcherza. 

Wystarczy jeść 3-4 świeże ogórki dzienne. Menu wzbogać też o magnez (orzechy nerkowca, migdały, ciemne warzywa liściaste, ryby, awokado) i witaminę D (ryby morskie, tran).

Ćwiczenia

Ćwiczenia mięśni dna miednicy (Kegla) pomogą przy NTM. Ćwicz kilka razy dziennie po 2-4 min. 

Które to są mięśnie? 
Te same, które napinasz, próbując... nie puścić bąka i powstrzymać strumień moczu. Wystarczy napinać je, nie zasikając przy tym pośladków. 

Ćwiczenia wykonuj seriami: napinaj i rozluźniaj mięśnie dna miednicy przez 1-2 s., odpocznij i znów powtórz. Zrób przerwę i znów wykonaj serię dziesięciu powtórzeń. Możesz ćwiczyć stojąc, siedząc lub leżąc. Kładź dłonie na pośladkach, by kontrolować, czy nie napinasz ich zamiast mięśni dna miednicy. W trakcie ćwiczenia mięśni Kegla nie napinaj także mięśni ud.

Zrezygnuj z mocnej herbaty, kawy oraz alkoholu, ponieważ działają odwadniająco.

Zobacz także:

"Naprawdę się wzruszyłam! Dopiero teraz mi to mówisz?" Styl.pl/materiały prasowe
Świat & Ludzie
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas