Coś na rozgrzewkę
Czujesz, że choroba cię rozkłada? Zaaplikuj sobie napój, który szybciej postawi cię na nogi i zadziała profilaktycznie. Oto, jakie mikstury polecamy w naszym jesienno-zimowym menu.
Napój z imbiru, cytryny, miodu i cynamonu
Obrany imbir pokrój na cienkie plasterki, wrzuć do szklanki i zalej wrzątkiem. Gdy nieco wystygnie, dodaj 1 łyżeczkę miodu i dokładnie wymieszaj. Wyciśnij sok z połówki cytryny (cytryna musi być dobrze wyszorowana), zetrzyj cynamon i wszystko dokładnie wymieszaj.
Napój z kurkumą i miodem
Jeśli nie masz problemów z trawieniem laktozy, możesz wypróbować miksturę na bazie mleka. Podgrzej w rondelku szklankę mleka z dodatkiem łyżeczki kurkumy, 1 łyżeczki cynamonu, szczypty pieprzu oraz obranego i pokrojonego imbiru. Możesz też dorzucić przyprawy korzenne w postaci goździków i kardamonu. Gdy mleko nieco wystygnie, dodaj łyżeczkę miodu.
Grzane wino
Przygotuj butelkę czerwonego wytrawnego lub półsłodkiego wina, szklankę wody, ok. 20 goździków, kilka łyżek miodu, startą skórkę cytrynową, odrobinę gałki muszkatołowej i wanilii. Do rondla wlej wodę i dodaj przyprawy. Podgrzej pod przykryciem, uważając, by nie zagotować. Taki napój mocno rozgrzewa i przynosi ulgę obolałym mięśniom.
Herbata z przyprawami
Na zimowe chłody idealnie sprawdzają się korzenne przyprawy dodawane do gorących napojów. Wśród nich prym wiodą: cynamon kardamon anyż goździki. Wszystkie one mają właściwości anytbakteryjne, a cynamon dodatkowo jest jeszcze antygrzybiczy. Chcesz więc wzmocnić układ odpornościowy, pamiętaj o aromatycznych dodatkach.