Czym posmarować pieczywo?
Kanapki mogą być nie tylko smaczne, ale i zdrowe.
Pełnoziarniste pieczywo, sałata, chuda wędlina - to może być niezłe śniadanie, pierwsze lub drugie. Dietetycy twierdzą, że takiej kanapki nie trzeba już smarować, bo dostarcza dość dużo kalorii. Ale nie jest tak smaczna jak z dodatkiem odrobiny tłuszczu. Organizm go potrzebuje. Tłuszcz jest źródłem energii, ułatwia przyswajanie witamin: A, E, D, K, decyduje o sprawnym działaniu układu nerwowego i krążenia. Jakie smarowidło będzie najlepsze na kanapki?
Masło
Powinny jeść dzieci do 3. roku życia, kobiety w ciąży i karmiące piersią, ponieważ zawiera ono naturalne witaminy: A i E, a także D. Jest lekkostrawne, dlatego dzieci przyswajają zawarty w nim tłuszcz mleczny w 97 proc., a dorośli - w 95 proc. Nie wolno jednak zapominać, że masło jest tłuszczem zwierzęcym, zawiera więc nasycone kwasy tłuszczowe i cholesterol. Dlatego może sprzyjać miażdżycy i otyłości (jeżeli jest jedzone w nadmiarze). Jest kaloryczne - 1 łyżeczka to 35 kcal, a 100 g - 720 kcal. Kto się odchudza, ma podwyższony cholesterol lub nie toleruje mleka, ten nie powinien jeść masła. Uwaga! Kupując masło, trzeba zwracać uwagę na zawartość tłuszczu. Aby produkt mógł nosić tę nazwę, powinien mieć nie mniej niż 82 proc. tłuszczu.
Mieszanki masła i oleju roślinnego
Nazywane są miksełkami lub masmixami. Powinno się w nich znajdować prawdziwe świeże masło oraz nieutwardzony i oczyszczony (rafinowany) olej roślinny, najlepiej słonecznikowy. Dobry miks łatwo się rozsmarowuje, ma obniżoną zawartość tłuszczu ogółem do 55 proc., ponadto tłuszczu mlecznego zawieranie więcej niż 37-42 proc., zaś roślinnego 13-18 proc. Jest bogaty w białko oraz naturalne witaminy pochodzące z mleka. Nie zawiera sztucznych konserwantów. Wybierając miksy, trzeba koniecznie dokładnie przeczytać wszystkie informacje dotyczące składników. Często bowiem nieuczciwi producenci dodają do masła twarde margaryny lub tanie oleje (np. palmowy) o niewielkiej wartości odżywczej. Im wyższa cena, tym można mieć większe zaufanie do jakości produktu. Miksy mają różną kaloryczność: 100 g to od 515 kcal do 876 kcal.
Miękkie margaryny
Pakowane są w plastikowe opakowania, dlatego dietetycy nazywają je często margarynami w kubkach. Zawierają jedno- i wielonienasycone kwasy tłuszczowe, które są dobre dla układu krążenia: wspomagają prawidłową pracę serca, obniżają poziom cholesterolu, poprawiają zdolność koncentracji. Niemal wszystkie zawierają witaminy (A, E, Di D3) oraz dodatki: niskotłuszczową śmietankę, mleko, jogurt, oliwę, niewielką ilość masła (dla smaku i aromatu). Nie mają cholesterolu, nie zawierają też chemicznych konserwantów. Zawartość tłuszczu waha się w nich od 25 do 60 proc. Są więc dosyć kaloryczne (prawie tak jak masło: 680-700 kcal). Dlatego jeśli liczysz kalorie, sprawdź kaloryczność margaryny na opakowaniu!
Margaryny funkcjonalne
Do miękkich margaryn dodawane są także sterole lub stanole roślinne, które obniżają poziom cholesterolu całkowitego i jego frakcji LDL w organizmie, poprzez blokowanie wchłaniania cholesterolu z układu pokarmowego. Taki produkt zalicza się do tzw. żywności funkcjonalnej. Na jego opakowaniu powinna znajdować się czytelna informacja, jaką ilość tych substancji zawierają oraz jakie mają zastosowanie (np. produkt przeznaczony wyłącznie dla osób pragnących obniżyć stężenie cholesterolu). Chorzy przyjmujący leki obniżające stężenie cholesterolu powinni spożywać produkt tylko pod kontrolą lekarza. Produkt niej est zalecany dla kobiet w ciąży i karmiących piersią oraz dla dzieci poniżej 5. roku życia, itp.
Margaryny twarde
Zawierają szkodliwe tłuszcze trans, dlatego raczej nie używa się ich do smarowania, tylko do pieczenia.
Smalec
Składa się w 50 proc. ze szkodliwych nasyconych kwasów tłuszczowych, zawiera cholesterol i niemal nie dostarcza witamin. Jednak kucharze cenią smak mięsa smażonego na smalcu, który ma wysoką temperaturę dymienia.
19/2016 Świat i Ludzie