Doskonały humor zapewni ci... twoja spiżarnia
Każdy miewa gorsze dni, kiedy ogarnia go zniechęcenie. Różne mogą być tego powody, ale wcale nie tak rzadko gorsze samopoczucie jest związane ze stosowaną dietą. Żeby poprawić sobie nastrój, nie musimy robić rewolucyjnych zmian, wystarczy podjadać antydepresyjne produkty!

123RF/PICSEL
Doskonały humor zapewni ci... twoja spiżarnia
Każdy miewa gorsze dni, kiedy ogarnia go zniechęcenie. Różne mogą być tego powody, ale wcale nie tak rzadko gorsze samopoczucie jest związane ze stosowaną dietą. Żeby poprawić sobie nastrój, nie musimy robić rewolucyjnych zmian, wystarczy podjadać antydepresyjne produkty!

Łososie nie nie w sosie Badania naukowe udowodniły, że ryby, szczególnie morskie i tłuste, działają jak antydepresanty. Szybko poprawiają samopoczucie, ponieważ zawarte w nich kwasy omega-3 pomagają wydzielać melatoninę, zapewniającą błogość, spokojny sen, równoważącą rytm biologiczny. Wśród poprawiaczy nastroju są śledzie, makrela, tuńczyk, a króluje wśród nich łosoś, który wspomaga pracę mózgu i poprawia pamięć, co jest warunkiem bezstresowego życia. Łososia możemy jeść nawet na surowo - to podstawowy składnik sushi. Ale w polskiej kuchni zagościł dużo wcześniej niż nastała moda na japońskie specjały. Znakomicie się sprawdza wędzony jako przekąska, podawany w plastrach, na kanapce lub w sałatce. A pieczony filet, z ziemniakami (też poprawiającymi samopoczucie) i kiszoną kapustą (pomagającą chronić przed depresją) to idealny obiad.123RF/PICSEL

Lepsza kasza niż groch Kasza gryczana nie obciąża żołądka - jest lekkostrawna, ma mało kalorii i... odstresowuje! Ziarna gryki to bogactwo witamin i minerałów, szczególnie żelaza. Zaleca się je osobom ze skłonnościami depresyjnymi, pozbawionym energii, przemęczonym, wykonującym stresującą pracę. Gdy za nią nie przepadasz, zastąp ją kaszą jęczmienną, która też poprawia humor! Słodka gryczanka na śniadanie zapewni dobry humor na cały dzień. Gotuj przez kwadrans 1/2 szklanki niepalonej kaszy gryczanej. Dodaj szczyptę soli, 3/4 szklanki mleka kokosowego, 2 łyżki kakao, garść orzechów włoskich i 5 daktyli. Cały czas mieszając, zagotuj, przełóż do miseczek, dodaj miodu i pokrojonego banana. Julia Tanianis Twoje Imperium123RF/PICSEL

Banan jak uśmiech To najbardziej naturalny lek na poprawę samopoczucia. Dodaje energii, poprawia koncentrację, zawiera składniki, które już podczas jedzenia rozkładają się, wytwarzając tzw. hormon szczęścia, czyli odpowiedzialną za dobry nastrój serotoninę. Zdaniem dietetyków zjedzenie zaledwie jednego banana dziennie ma już korzystny wpływ na nasze humory. Banany można jeść na surowo, jako przekąskę lub pełnowartościowy osobny posiłek, gdyż zawierają łatwo przyswajalne białko, błonnik obniżający poziom cholesterolu oraz cenne witaminy - C i z grupy B. Pyszne są smażone na maśle lub na oleju, polane miodem już na patelni albo pieczone z jabłkiem lub zapiekane w cieście.123RF/PICSEL

Migdalenie Migdały uważane są za idealne źródło dobrego humoru. Poleca się je osobom narażonym na ciągły stres i znajdującym się w stanie wyczerpania psychicznego. Zawierają dużo magnezu, witamin z grupy B, zwłaszcza niacyny, czyli wit. B3, która jest ostoją zdrowia psychicznego, gdyż wspiera mózg, likwiduje stres, łagodzi stany lękowe, obniża też poziom agresji. Dzięki jej terapeutycznemu działaniu wygaszane są nawet stany depresyjne. W migdałach występują też NNKT: nienasycone kwasy tłuszczowe, niezbędne w codziennej diecie, gdyż odpowiadają za pracę mózgu, poprawiając pamięć i koncentrację. Migdały świetnie smakują jako przekąska do pogryzania. Wystarczy kilka ziaren, by wzmocnić układ nerwowy i zachować optymizm na cały dzień! Obranymi i zblanszowanymi migdałami, po pokruszeniu, można posypywać prażone jabłka; zmielone są świetnym składnikiem kruszonki do ciasta; mieszając je z cukrem pudrem i białkiem jajek otrzymasz marcepan; możesz też użyć ich do wypieku ciast, pieczywa, zagęszczania zup i sosów - szczególnie posłużą osobom na diecie bezglutenowej. W formie płatków są świetne jako panierka, a zblendowane z wodą stworzą mleko migdałowe.123RF/PICSEL

Wesołość na ostro Humor znakomicie poprawiają papryczki chili. Rozweselające działanie zawdzięczają kapsaicynie, która pobudza organizm do produkcji endorfin, uchodzących za hormony szczęścia - wywołują one poczucie samozadowolenia, stany euforyczne, a nawet znieczulają. Papryczki chili używamy na co dzień w kuchni jako p r z y p r a - wę, która zaostrza smak dań. Są to zazwyczaj minimalne ilości, ale one również dostarczają pocieszenie i energię, chroniąc przed chorobami serca i przywracając młodzieńczą witalność. Są zbyt palące, żeby jeść je na surowo. Sprawdzają się jednak świetnie jako marynowana przekąska. Takie pikle można zrobić samodzielnie. Do zawekowania 25 dag papryczek potrzebna jest marynata z 1/2 szklanki octu, 2 szklanek wody, 1 i 1/2 łyżeczki soli i 4 łyżeczek cukru. Marynatę należy zagotować z 1/2 ząbka czosnku, 2 ziarnkami pieprzu, 1 liściem laurowym, 2 ziarnami ziela angielskiego. Po zagotowaniu należy gorącym płynem zalać papryczki w wyparzonym słoiku, pasteryzować 8 minut - i gotowe. Można jeść od razu. 123RF/PICSEL

Ananasy wielkiej klasy Słodki sok z ananasa wyciągnie z przygnębienia najbardziej opornych. Jego składniki działają pozytywnie na psychikę, poprawiając nastawienie do świata i ludzi. Już sam jego zapach po przekrojeniu budzi w człowieku radość! Można się nim beztrosko objadać, bo jest niskokaloryczny (100 g dostarcza zaledwie 50 kalorii). Stanowi bombę witaminową i zapewnia młodość, gdyż zawiera przeciwutleniacze - substancje walczące z wolnymi rodnikami, odpowiedzialnymi za starzenie się organizmu, stany zapalne i procesy chorobowe. Sok z ananasa orzeźwia i rozwesela, można pić go od rana, by wprawić się w dobry humor. Pokrojony w cząstki to znakomity deser, który daje moc radości i świetnie zastępuje słodycze. Ale świetny jest też w naleśnikach na niedzielne śniadanie.123RF/PICSEL