Fakty i mity o wodzie utlenionej
Kiedyś była złotym lekarstwem niemal na wszystkie. Jak jest teraz?

Podobno warto ją pić, bo zwalcza ciężkie choroby
Nigdy! Pod żadnym pozorem nie wolno jej pić. Jest to nadtlenek wodoru, a więc żrąca ciecz! Może spowodować drgawki, duszności, udar mózgu, zator tętnicy płucnej, zawał serca.
A wolno przyjmować ją dożylnie?
Też nie! Grozi to wywołaniem zatoru naczyń krwionośnych, co może prowadzić do trwałego kalectwa, a nawet śmierci.
Ale można nią odkażać rany?
Do ran świeżych lepiej użyć innych środków antyseptycznych. Woda utleniona bowiem niszczy nie tylko drobnoustroje, wywołujące zakażenie, ale i komórki niezbędne do zasklepiania ran, więc utrudnia gojenie. Można nią za to przemywać stare rany z sączącą się ropą. Uwaga! - woda utleniona ma krótki termin przydatności. Należy to sprawdzić na opakowaniu, zwykle wynosi on 7-14 dni od otwarcia. Po tym czasie należy ją wyrzucić - do specjalnego pojemnika na stare leki w aptece!
Zobacz także: