Gazy i wzdęcia. Jak sobie z nimi radzić
Przyczyną uciążliwych dolegliwości są przeważnie błędy żywieniowe albo złe nawyki. Może to też być choroba.

Jeżeli zdarzają się od czasu do czasu, nie masz powodu do niepokoju. Ale kiedy prawie codziennie budzisz się z płaskim brzuchem, a w miarę upływu godzin czujesz, że robi się jak balon, to sygnał, że masz problem ze wzdęciami. Z odczuwanym napięciem w brzuchu wiąże się przymus częstego oddawania gazów, co jest dość krępujące. Mogą też pojawić się inne dolegliwości, takie jak uczucie dyskomfortu, ucisk w brzuchu, odbijanie itp. Samo ich łagodzenie nie wystarczy, trzeba znaleźć przyczynę problemu.
Nie spiesz się podczas posiłku. Przez to łykasz za dużo powietrza, które dostaje się do żołądka i powoduje wzdęcia i gazy. Powoli przeżuwaj jedzenie, licz przy każdym kęsie do pięciu, zanim go połkniesz. Jeśli nosisz protezę, nie wyjmuj jej do jedzenia (to utrudnia przeżuwanie). Nie rozmawiaj w trakcie posiłku, jedz z zamkniętymi ustami. Nie pij gazowanych napojów (także wody). Podczas posiłku nie oglądaj telewizji, a po jego zakończeniu idź na spacer - to uwolni powietrze nagromadzone w jelitach.
Za dużo mięsa
Jedz je trzy razy w tygodniu. Wybieraj chude i bez skórki, w pozostałe dni sięgaj po ryby czy jajka. Mięso jest bogate w białko i tłuszcz zwierzęcy, które są trudniej trawione. Przez to w jelitach wytwarza się zbyt dużo dwutlenku węgla, co powoduje wzdęcia i gazy o nieprzyjemnej woni. Podobnie się dzieje, gdy jemy ciężkostrawne potrawy, np. tłuste. Zrezygnuj ze smażenia, gotuj potrawy, najlepiej na parze, grilluj lub duś bez dodatku tłuszczu.
Nietolerancja laktozy
Wyklucz ją z jadłospisu. Produkty mleczne zastąp ich odpowiednikami bez laktozy, czyli cukru mlecznego. Z upływem lat wiele z nas trawi go gorzej, ponieważ brakuje nam laktazy - enzymu, który jest do tego potrzebny. To powoduje gazy, wzdęcia i dyskomfort. Lepiej tolerowane są produkty mleczne fermentowane: kefir, maślanka, ser pleśniowy, kwaśna śmietana. Zamiast mleka możesz pić napoje roślinne: sojowy, ryżowy, migdałowy. A jeśli już decydujesz się pić mleko, możesz zażywać preparaty bez recepty z enzymami trawiącymi laktozę albo dodawać je do mleka, budyniu, zupy.
Jelito drażliwe
Obserwuj, co ci szkodzi. Jeżeli oprócz wzdęć, gazów i bólu brzucha masz naprzemienne zaparcia i biegunki, a dolegliwości nasilają się pod wpływem stresu, może cierpisz na zespół jelita drażliwego. Jedz pięć posiłków o stałych porach, to pomoże uregulować pracę jelit. Przez 2 tygodnie zapisuj, w jakiej ilości i formie (cały czy rozdrobniony) jesz dany produkt. Dzięki temu dowiesz się, co zaostrza objawy choroby.
Ważne
Warzywa strączkowe. Choć są potrzebne w diecie (to dobre źródło roślinnego białka), często powodują gazy i wzdęcia. By ich uniknąć, przed gotowaniem strączków mocz je 8-12 godzin, następnie dokładnie przepłucz i ugotuj w świeżej wodzie, przez pierwsze 20-30 minut bez przykrycia. Dodaj majeranek, kminek, liść laurowy.
Ulgę przyniosą zioła
By zapobiec wzdęciom i gazom, używaj często kminku i majeranku. Dodawaj je do potraw, możesz też sięgać po nie po posiłku - zamiast łykać tabletki.

Proszek kminkowo-majerankowy. Wymieszaj 2 łyżki ziaren kminku z taką samą ilością majeranku. Zmiel lub roztłucz w moździerzu. Przesyp proszek do słoiczka, zakręć. Stosuj po ½ łyżeczki po ciężkostrawnym posiłku, popijając letnią wodą. UWAGA! Proszek możesz dodawać do potraw, np. bigosu, pieczonego mięsa, grochu, fasoli czy pasztetów, by ułatwić ich trawienie.
Napar z majeranku lub kminku. Dwie łyżeczki suszonego bądź świeżego majeranku (albo łyżkę świeżo mielonych ziaren kminku) zalej szklanką wrzątku. Przykryj i pozostaw na 15 minut do zaparzenia, przecedź. Wypijaj po posiłku. Dzięki temu unikniesz przykrych dolegliwości.