Gdy jelita się buntują

Zespół jelita drażliwego, potocznie zwany nadwrażliwym jelitem, to najczęstsza dolegliwość, z jaką pacjenci zgłaszają się do gastroenterologa. Zwykle objawy nasilają się w sytuacjach stresowych (przed sprawdzianem, egzaminem czy rozmową z szefem).

Ustępują w nocy, a także wtedy, gdy jesteśmy wypoczęci i zrelaksowani, np. podczas urlopu. Dolegliwości może także wywołać przejedzenie. Tłuste, obfite posiłki jedzone w pośpiechu powodują, że w krótkim czasie w jelitach gromadzi się nadmierna ilość pożywienia, co wywołuje zaburzenia trawienia.

Mleczne napoje fermentowane wzbogacają florę bakteryjną jelita grubego, zapobiegają wzdęciom i biegunkom. Jogurt zawiera niewiele laktozy (nietolerancja laktozy to także jedna z przyczyn kłopotów trawiennych). Kefir i maślanka to porcja płynów, działających rozwalniająco. Przy zaparciach pij je z sokiem pomidorowym.

Biały rozgotowany ryż, doprawiony odrobiną soli ma działanie zapierające. Nie obciąża podrażnionego przewodu pokarmowego. Zawarta w nim skrobia pochłania nadmiar wody z jelita. Podobnie działają ziemniaki puree (bez tłuszczu i śmietany). Ryż brązowy, dziki, a także biały ugotowany na sypko - działają jak lek przeczyszczający.

Surowa marchewka to lek na zaparcia, gotowana jest świetna na biegunkę. Działa łagodząco na błonę śluzową jelit, pomaga usuwać szkodliwe produkty przemiany materii. Zawiera sporo potasu i sodu, które tracimy przy biegunce. Podobnie działa gotowana dynia. Koperek łagodzi wzdęcia.

Jabłka zawierają sporo pektyn. Substancje te wiążą toksyny i wodę w jelitach. Owoc bez skórki, starty na tarce działa zapierająco. Podobnie jak banan, który ma sporo skrobi wiążącej wodę. Jabłka ze skórką (surowe lub duszone) poleca się przy zaparciach. Surowe jagody działają rozwalniająco, zaś suszone i jako napar stosuj na biegunki.