Głodówki dla zdrowia?
Specjaliści od zdrowego żywienia nie mają wątpliwości, że głodówki i bardzo restrykcyjne diety nie służą zdrowiu, ponieważ nieodłącznym elementem takiego odchudzania jest efekt jo-jo.
Długie przerwy w jedzeniu
Wielogodzinne przerwy między posiłkami przyczyniają się do tycia, bo każda dłuższa przerwa w dostawie energii to sygnał dla organizmu, by gromadził zapasy.
Ponadto głodówki spowalniają metabolizm, który u osób po pięćdziesiątce i tak działa nie tak sprawnie jak kiedyś.
Regularne posiłki to najlepszy sposób, by pozbyć się nagromadzonego tłuszczu. Najlepiej jeść niewielkie posiłki co trzy godziny.
Powinny one być bogate w błonnik (pełnoziarniste makarony lub pieczywo, otręby, płatki owsiane oraz warzywa).
Trzeba też pamiętać o odpowiednim nawodnieniu organizmu. Gdy pijemy za mało płynów, nasz metabolizm zwalnia.
Jeśli więc chcemy zrzucić kilka kilogramów, jedzmy z umiarem (lepiej też postawić na jakość jedzenia) i pijmy dużo wody. To podstawa.
Zobacz także: