Jak w miesiąc obniżyć cholesterol?

Zmiany w diecie, spacery i konsekwencja w realizacji planu pomogą utrzymać cholesterol w ryzach bez leków!

Pomoże nalewka czosnkowa
Pomoże nalewka czosnkowa123RF/PICSEL

Jeśli jest za wysoki, musisz go obniżyć. Na szczęście można to zrobić domowymi sposobami. Działać trzeba zacząć, gdy wartość całkowitego cholesterolu przekracza 220 mg/dl. Pierwsze efekty będą widoczne już po miesiącu. Jednak, żeby efekt utrzymał się, kontynuuj kurację przez następne tygodnie. W ten sposób utrwalisz dobre nawyki, a cholesterol będzie na stałym poziomie.

Tydzień 1

Zrezygnuj z wieprzowiny i tłustych serów. Mają sporo nasyconych kwasów tłuszczowych, które najbardziej podnoszą poziom cholesterolu. Nie jedz tłustego sera żółtego (powyżej30 proc. tłuszczu), serów pleśniowych oraz żeberek, boczku, karkówki. Najmniej tłuszczu ma pieczony schab i szynka. Zamiast wieprzowiny jedz drób (indyka, kurczaka), ale bez skórki, która jest bombą cholesterolową i nie częściej niż trzy razy w tygodniu. 2–3 razy w tygodniu zrób na obiad rybę.

Trzy razy w tygodniu maszeruj z kijkami Nordic Walking. Gdy nie lubisz nordic walking, po prostu spaceruj energicznym krokiem, minimum 30 minut. Badania dowodzą, że regularne spacery mogą obniżyć cholesterol nawet o 10 proc.

Codziennie jedz sałatkę z oliwą. Nie dodawaj do niej majonezu, ale łyżkę oleju rzepakowego, lnianego lub oliwy z oliwek. To dobre tłuszcze zawierające kwasy omega-3, które naturalnie obniżają poziom LDL, tzw. złego cholesterolu, a podwyższają HDL – tzw. dobry cholesterol. Poza sałatką jedz warzywa w każdym posiłku.

Tydzień 2

Ruszaj się pięć razy w tygodniu. Cały czas chodź na spacery, ale częściej i na dłużej. Do trzech spacerów możesz dołączyć dwa razy w tygodniu inną formę ruchu, np. jazdę na rowerze, poranną gimnastykę lub pływanie na basenie.

Zamiast ciastek zjedz w ciągu dnia trzy orzech włoskie lub 10 migdałów. Przy kłopotach z ich rozgryzaniem zmiel je i jedz łyżeczką. Orzechy, zwłaszcza włoskie, choć są kaloryczne, nie powodują tycia. Ze słodyczy całkowicie zrezygnuj, dotyczy to także ciast, ciasteczek – zawierają utwardzony tłuszcz podnoszący cholesterol. Gdy masz ochotę na coś słodkiego, zaspokój tę ochotę suszonymi śliwkami lub żurawiną.

Codziennie zjedz kleik z babki płesznik. Trzy łyżki nasion babki płesznik dodaj do 250 ml gotującej się wody. Gotuj kilka minut, aż powstanie kleik. Pij po wystudzeniu. Uwaga! Podczas kuracji musisz pić dużo niegazowanej wody, ok. 1,5 litry w ciągu dnia. Kuracja nie powinna trwać dłużej niż osiem tygodni.

Tydzień 3-4

Pij do obiadu i kolacji herbatę z dzikiej róży. Dwie łyżki suszonych owoców dzikiej róży zalej litrem zimnej wody i gotuj pod przykryciem pięć minut. Przecedź i przelej do dzbanka.

Dwa razy dziennie zażywaj mieszankę z nasion. Wymieszaj po 1/3 szklanki nasion dyni, siemienia lnianego, ostropestu plamistego i wiesiołka. Zmiel nasiona w młynku i przesyp do słoiczka, zamknij szczelnie i przechowuj w lodówce. Dodawaj po łyżce dwa razy dziennie do posiłku.

Tym zbijesz jego wysoki poziom:

Nalewka czosnkowa. Ząbki z trzech główek czosnku zalej ¼ l spirytusu i odstaw na 10 dni w zamkniętym słoiku. Codziennie wstrząsaj. Odcedź i przechowuj w lodówce w szczelnym naczyniu. Zażywaj dwa razy dziennie. Przez pierwszy tydzień po pięć kropli rozpuszczonych w ¼ szklanki kefiru. W kolejnych tygodniach dodawaj kolejne pięć kropli aż dojdziesz do 20, czyli w drugim tygodniu zażywasz 10 kropli, w trzecim – 15, w czwartym – 20 kropli.

Zielona herbata przed posiłkiem. Zawiera katechiny – związki obniżające cholesterol. Pij ją 30 minut przed posiłkiem. Parz ją z fusów, nie z torebki, zalewając lekko przestudzoną wodą (odczekaj trzy minuty po zagotowaniu).

Otręby owsiane zamiast panierki. Są bogate w beta-glukany (część błonnika rozpuszczalnego), które pomagają zapanować nad cholesterolem, m.in. ograniczają jego wchłanianie z pokarmów i pobudzają do usuwania nadmiaru z organizmu. Jedz łyżeczkę dziennie. Dodawaj nie tylko do jogurtu lub mleka na śniadanie, ale używaj też jako panierki do ryby czy drobiu. Możesz także posypać nimi sałatkę.

Zobacz także:

Ewa Wachowicz: Treningiem zaczynam dzieńStyl.pl
Rewia
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas