Reklama

Mity na temat odchudzania

Nadmierne kilogramy mogą być wynikiem np. zaburzeń gospodarki hormonalnej czy stresu, ale najczęstszą przyczyną są niewłaściwe nawyki żywieniowe.

1. Uważasz, że ziemniaki, chleb i makarony tuczą? To nieprawda. Są to produkty skrobiowe, nie zawierające dużo kalorii. Wszystko zależy od dodatków: smarowideł (masło, smalec, margaryna), sosów i jakości okraszania. Ziemniaki zwiększają też znacząco swoją kaloryczność, gdy zrobisz z nich placki, frytki czy kluski.

2. Stosowanie zasady, że nie jesz po godz. 18. jest błędem. Spożywanie ostatniego posiłku powinno być uzależnione od pory snu. Kolację powinno się jeść trzy godziny przed spoczynkiem, bo długa przerwa między posiłkami sprawia, że organizm przechodzi na tryb oszczędny i w rezultacie tyjesz. Jeśli więc chodzisz spać o 1 lub 2 w nocy, możesz zjeść coś o nawet o godz. 10.

Reklama

3. Nieprawdą jest, że od owoców nie utyjesz. Owszem, owoce są zdrowe, bo zawierają mnóstwo witamin oraz antyoksydantów, jednak mają też dużo cukru. Trzeba więc je jeść z umiarem. Jakie wybierać, a których unikać.

4. Nie ma nic bardziej mylnego, niż stwierdzenie, że jeśli chcesz schudnąć, musisz ograniczyć posiłki. Powinny one być częste, ale małe. Drastyczne ograniczenie kaloryczności diety jest sygnałem dla organizmu do "oszczędzania energii", co sprzyja gromadzeniu tkanki tłuszczowej. W efekcie niejedzenia i stosowania głodówek, możesz nawet przytyć, a w najlepszym wypadku minimalnie zrzucić na wadze.

5. Nie jest prawdą, że tylko dzięki kilkugodzinnym ćwiczeniom schudniesz. Zdaniem fachowców, wystarczy pół godziny (do godziny) dziennie, aby zrzucić kilka kilogramów. Pamiętaj też, że aktywność fizyczna nie zniszczy komórek tłuszczowych (bo raz nabyte będą istnieć cały czas), ale je "opróżni", czyli nagromadzony w nich tłuszcz zostanie uwolniony do krwiobiegu w postaci kwasów tłuszczowych, a ty zobaczysz, to co było pod nimi, czyli mięśnie.

Owoce nie tuczą?
Najlepiej wybrać jabłka, bo obniżają cholesterol, a także śliwki, porzeczki, grapefruity, pomarańcze, poziomki, jeżyny oraz jagody. Świetny jest ananas, bo usprawnia trawienie. Uważać zaś trzeba na banany i winogrona.

Zła czekolada?
Jeśli nie możesz się oprzeć, zjedz kawałeczek gorzkiej czekolady (o zawartości co najmniej 70 proc. kakao) - ma o wiele mniej tłuszczu. Absolutnie unikaj batonów, czekolady nadziewanej, mlecznej i białej.

Tele Tydzień
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy