Nie wszystko dobre, co bardzo gorące

Jesteśmy przyzwyczajeni do ciepłych posiłków. W końcu obiad większości z nas kojarzy się z potrawami gotowanymi, grillowanymi czy smażonymi. Niektórzy śniadanie też jedzą "na ciepło". Często (zwykle jeśli chodzi o mięso czy ryby) obróbka cieplna jest rzeczywiście korzystna dla ich smaku. Jednak we wszystkim warto zachować umiar, mając na uwadze powiedzenie: co za dużo, to nie zdrowo.

Czy wiesz, że przyrządzanie posiłków   w wysokiej temperaturze nie służy zdrowiu? Uwaga na potrawy   pieczone,   smażone   i grillowane.
Czy wiesz, że przyrządzanie posiłków w wysokiej temperaturze nie służy zdrowiu? Uwaga na potrawy pieczone, smażone i grillowane.123RF/PICSEL

Wystawia nie produktów spożywczych na działanie wysokiej temperatury powoduje, że mogą stać się szkodliwe dla zdrowia. Chodzi o tzw. akrylamid. Najwięcej wytwarza się go podczas smażenia frytek, podsmażania ziemniaków, pieczenia warzyw, pieczywa i ciastek. Dużo zawierają go też czipsy. Europejska Rada Informacji o Żywności (EUFIC) ostrzega, że akrylamid w dużych dawkach uszkadza tkankę układu nerwowego.

Niemniej jednak nie jesteśmy skazani na tę szkodliwą substancję, możemy bowiem jeść dania przyrządzane w inny sposób. Akrylamidu nie wykryto w potrawach gotowanych oraz przygotowanych na parze. Im chłodniej,  tym... lepiej! Idealnym rozwiązaniem byłoby zatem całkowite zrezygnowanie ze smażenia i grillowania oraz ograniczenie się tylko do gotowania. A co z  pieczeniem? Specjaliści w dziedzinie zdrowego odżywiania radzą, by temperaturę pieczenia mięs i ryb przykręcić do maksymalnie 80°C.

Alternatywą może być tzw. dieta "raw food", której zasady stanowią, że potrawy należy przygotowywać w temperaturze nie wyższej niż 42°C. Mimo to warto pamiętać, że są warzywa, na przykład pomidory, które zyskują po poddaniu ich obróbce termicznej. Zawierają bowiem likopen, antyoksydant który "lubi" ciepło. Oznacza to zatem, że im dłużej są grillowane, pieczone lub gotowane, tym zdrowsze są dla nas.

Dodatkowy argument za przyrządzaniem potraw w niższej temperaturze jest taki, że spożywanie chłodnych posiłków zmusza nasz organizm do większego wydatku energetycznego. Gdy bowiem zjadamy zimny pokarm, najpierw musi on zostać ogrzany w żołądku do temperatury 36,6°C, a dopiero potem rozpoczyna się proces jego trawienia. Zimniejsze posiłki mogą być zatem skutecznym sposobem na odchudzanie dla tych, którzy zamierzają zgubić kilka kilogramów.

Agnieszka Pacuła

Twoje Imperium
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas