Nie żałuj kurkumy

Wybieraj produkty jak najmniej przetworzone, bez konserwantów i sztucznych barwników. Związki te bowiem nasilają choroby reumatyczne. Jak można im zapobiegać? Zmień dietę i częściej używaj kurkumy.

Kurkuma to inaczej ostryż, szafranica, szafran indyjski, żółcień lub żółty imbir
Kurkuma to inaczej ostryż, szafranica, szafran indyjski, żółcień lub żółty imbir 123RF/PICSEL

Dieta wegańska to jest to! Jedzenie samych warzyw i owoców znacznie obniża w organizmie stężenie substancji pogłębiających chorobę: cytokin, leukotrienów i interleukin.

Polecany jest również sposób żywienia, preferowany w rejonie Morza Śródziemnego. A ten opiera się na dużej ilości warzyw, ryb, nieprzetworzonych węglowodanów i oliwy.

Używaj kurkumy i imbiru. Obie przyprawy wspomagają leczenie stanów zapalnych i łagodzą związany z nimi ból.

Tego unikaj! 

Ogranicz jedzenie produktów, zawierających histaminę, która pogłębia kłopoty ze stawami. 

Spore ilości tego związku znajdują się w wołowinie i wieprzowinie, a także warzywach: szpinaku, bakłażanach i pomidorach. Znajdziesz ją również w owocach: gruszkach i ananasach. 

Bogate w histaminę są owoce morza, pokarmy fermentujące (kiszonki), długo dojrzewające, np. sery, suszone i wędzone mięsa. 

Nie jedz w nadmiarze produktów bogatych w tłuszcze nasycone, czyli mięsa, wędlin, serów żółtych. Unikaj tłuszczów typu trans. 

Ostrożnie z czekoladą - nasila wydzielanie histaminy. 

Nie używaj soli - zatrzymuje ona wodę w organizmie, zwiększa obrzęki, które ograniczają ruchomość stawów. 

Stawom sprzyja dieta bogata w nienasycone kwasy omega-3 i omega-6, które mają silne działanie przeciwzapalne. Dostarczają też witaminę D, która ułatwia przyswajanie wapnia i też działa przeciwzapalnie. Odpowiednie stężenie tych kwasów ma wpływ na zmniejszenie bólu, obrzęków i sztywności stawów. 

Najlepszym ich źródłem są tłuste ryby morskie: tuńczyk, łosoś, śledź, sardynki, makrela, halibut. Liczne badania naukowe potwierdziły, że spożywanie tłustych ryb co najmniej dwa razy w tygodniu (w ilości około 80-120 g) ma kluczowe znaczenie dla zmniejszenia objawów i rozwoju choroby. 

Gdy nie możesz systematycznie zapewnić sobie takiej dawki ryb, pomyśl (po konsultacji z lekarzem) o suplementacji kwasami nienasyconymi. 

Zobacz także:

Rewia
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas