Pogoda zamienia emocje
Większość ludzi żywi przekonanie, że nastrój zależy od pogody. Czy to prawda?
Jeden z moich znajomych pracował w dużym domu wczasowym nad morzem. Opowiadał, że w sezonie letnim wszyscy pracownicy modlili się, by była dobra pogoda. I to nie dlatego, żeby ich hotel zarobił jak najwięcej pieniędzy. Na długo przed rozpoczęciem sezonu i tak wszystkie miejsca były zarezerwowane. Powód był inny.
Pracownicy wiedzieli, że "gdy tylko psuje się pogoda, psuje się także jedzenie". Wystarczyły dwa dni deszczu, by wczasowicze zaczynali narzekać na jakość posiłków, niemiłą obsługę, niedokładnie posprzątane pokoje etc. Kilka słonecznych dni sprawiało, że jedzenie znowu zaczynało być smaczne a pokoje czyste.
Podczas lata w mieście jest dokładnie odwrotnie. Trzydziestostopniowy upał jest trudny do zniesienia zwłaszcza w dużych miastach. I chociaż ludzie generalnie lubią lato, to podczas upalnego dnia stajemy się bardziej niezadowoleni, jesteśmy skłonni do kłótni, szybciej tracimy cierpliwość i jesteśmy skłonni do agresji.
Wiatr denerwuje
Jesień i nastrój
Na koniec warto dodać jeszcze jedno interesujące odkrycie. Choć pogoda faktycznie może mieć wpływ na nastrój, można to zauważyć dopiero, gdy bada się wielu ludzie jednocześnie. Jeśli chodzi o pojedyncze osoby, pogoda zmienia nasz nastrój tylko nieznacznie - inne codzienne wydarzenia mają na samopoczucie o wiele większy wpływ.
Wiemy to dzięki eksperymentom. Gdy prosi się ludzi aby notowali każdego dnia, w jakim byli nastroju, a potem sprawdza jaka była pogoda tego dnia, okazuje się, że u pojedynczych osób nie daje się zauważyć systematycznego związku między jednym a drugim. Dopiero gdy zbierzemy zapiski bardzo wielu osób, daje się zauważyć wpływ pogody. W słotne, ciemne dni nieco więcej osób mówi, że czuje się gorzej.
Dr Marcin Florkowski