Reklama

Powąchaj!

Denerwujesz się? Uspokoi cię zapach.... kawy. Uczysz się do egzaminu? Słodki aromat róż ułatwi zapamiętywanie. Zanim zaczniesz rozwiązywać testy, „zaciągnij” się zapachem truskawek.

Zapach jest wychwytywany poprzez receptory w nosie (mamy ich od 5 do 20 mln). Włóknami nerwowymi trafia do mózgu, wywołując reakcje. Aromaty potrafią np. osłabić aktywność zakończeń nerwowych albo wyzwolić aktywność mięśniową. To dlatego wdychając jakiś zapach albo czujesz się znakomicie, albo pęka ci głowa.

Ziołowy ogródek

Tę właściwość aromatów wykorzystywano już w starożytnych Chinach, Egipcie, Grecji i Rzymie. Do dziś woń ziół służy leczeniu. Zapach tymianku, rozmarynu i geranium podnosi ciśnienie krwi, natomiast szałwii i melisy obniża je. Zapach majeranku działa przeciwbólowo, a bazylii dodaje sił. Antydepresyjne działają aromaty m.in. geranium, szałwii i jaśminu.

Aromaty z kuchni

Trudne chwile w ciągu dnia pomogą też przetrwać zapachy "kuchenne". Np. wąchanie ziarenek kawy usunie znużenie tak samo jak wypicie małej czarnej. Z kolei aromat pomarańczy łagodzi stres, uspokaja, relaksuje i wycisza. Mieszanka olejków z geranium i liści pomarańczy pomaga rozładować napiętą atmosferę. Dzieci czujące zapach truskawek, lepiej wypadają na testach, a sportowcy, którzy przed zawodami wąchają miętę, biegają szybciej.


Tele Tydzień
Dowiedz się więcej na temat: zapach | aromaterapia | lawenda | kawa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama