Siła wody

Woda towarzyszy nam w każdej dziedzinie naszego życia. To ona tworzy po części nasz organizm. Pozwala nam prawidłowo rozwijać się już od momentu poczęcia. Stosujemy ją do gotowania, sprzątania, mycia, do gaszenia pożarów, do pojenia zwierząt, podlewania roślin, do utrzymania czystości wszystkiego, co posiadamy.

Woda gasi nasze pragnienie i pozwala na prawidłowe funkcjonowanie naszego organizmu. Co wiemy o wodzie? Że ta w stanie dobrze znanym, czyli ciekłym, w gazowym zmienia się w parę, a w stałym w lód? Czy może, że w jej skład wchodzi wodór i tlen, a symbol chemiczny to H₂0?To chyba nadal niewiele...

Ten rodzaj wód stosowany jest głównie w schorzeniach nerek lub przez osoby cierpiące na cukrzycę, ale nie tylko. Z uwagi na wysoką zawartość składników mineralnych (do 24 tys. ml/l wody) polecane są także jako środek poprawiający metabolizm organizmu lub niwelujący dolegliwości układu pokarmowego. To właśnie ich bogaty skład sprawia, że powinny być traktowane na równi z lekarstwami. Ich niekontrolowane, nadmierne spożycie może okazać się szkodliwe dla organizmu. Stąd przestroga, aby picie wód leczniczych zawsze odbywało się dopiero po konsultacji z lekarzem.

Woda źródlana kojarzy nam się przede wszystkim z pojęciem wody najczystszej. I słusznie. Bo to ona jest wydobywana z głębokich podziemnych złóż, dzięki czemu nie jest wystawiona na działanie szkodliwych czynników środowiska zewnętrznego. To właśnie woda źródlana jest stosowana przez nas głównie do przygotowywania napojów ciepłych, soków i do przyrządzania potraw. Stosowana jest także do prania, gdyż jest woda miękką. Niestety na taki luksus prania w źródlanej wodzie nie każdy z nas może sobie pozwolić.Zresztą czy nie szkoda jej stosować w takim celu? Warto wspomnieć, że chociaż woda źródlana wydaje się być najlepszą wodą do spożycia "na surowo", niestety tak nie jest. Ten rodzaj wody ma bardzo niską zawartość składników mineralnych i zbyt duże jej spożycie bez przetworzenia, może przyczynić się do wypłukiwania z organizmu niezbędnych dla jego prawidłowej pracy minerałów. Woda źródlana nie jest wodą mineralną - za taką mogłaby uchodzić gdyby zawartość minerałów w niej wynosiła powyżej 500 mg/l. Najdoskonalsza jest zatem do codziennego użytku w gospodarstwie domowym, gdyż daje poczucie bezpiecznej konsumpcji.

Czy ktoś jeszcze w ogóle używa tego określenia? Woda stołowa wydaje się być terminem nie z tej epoki. A jednak to ona właśnie jest idealna do bezpośredniego spożycia. Co to za woda? Nie jest ona naturalnym wytworem. Powstaje w procesie przetwarzania naturalnej wody źródlanej. Ponieważ ma bardzo niską zawartość składników mineralnych (poniżej 500 m/ na 1 litr wody), w celu uzyskania wody doskonałej do uzupełnienia wszystkich potrzeb organizmu dodaje się do niej dwa cenne biopierwiastki. Magnez i wapń.

Ten pierwszy, jako ważny element prawidłowej przemiany materii w organizmie i regulacji procesów komórkowych ma znaczny wpływ na zdrowie człowieka. Zapobiega chorobom cywilizacyjnym. Drugi, bierze udział w procesach układu krwionośnego, układu kostnego i nerwowego. Co więcej, woda stołowa może być elementem codziennej profilaktyki prozdrowotnej, tym bardziej, ze zawarte w niej składniki mineralne są lepiej przyswajalne przez organizm, niż te zawarte w pożywieniu.

Wody średniozmineralizowane to wody, które najefektywniej gaszą nasze pragnienie. Zawarte w nich składniki mineralne mają najwłaściwsze stężenie ( od 500 do 1500 mg/ l wody). Nie wpływając na bilans biopierwiastków w organizmie wody średniozmineralizowane mogą być pite bezpośrednio bez żadnych ograniczeń. Natomiast wody wysokozmineralizowane mają wyższe stężenie biopierwiastków i ich skład jest bogatszy. Wysokość minerałów w takich wodach to od 1500 do 4000 mg/ na litr wody. Do tego, wody te zawierają nie tylko sam magnez i wapń (jak w przypadku wód stołowych). Można w nich odnaleźć takie cenne dla organizmu minerały, jak sód, chlorki, siarczany, fluor, jod i żelazo. Dzięki czemu wody wysokozmineralizowane uważa się za znacznie wpływające na profilaktykę zdrowotną.Woda z kranu: Pić czy nie? Czytaj na następnej stronie!

To woda powszechnie dostępna. I choć nie jest darmowa, bo przecież każdy z nas musi opłacać jej zużycie, tak naprawdę zużywamy jej najwięcej. Jest to ten rodzaj wody, który stosowany jest nie tylko w kuchni, ale we wszystkich pracach związanych z prowadzeniem domu, z dbałością o czystość i prawidłową higienę. I choć powszechnie nie zaleca się spożywania wody z kranu, tak naprawdę wiele osób sądzi, że jest to najbezpieczniejsza do spożycia woda.

Czy jednak faktycznie tak jest? Zdania są oczywiście podzielone, ale na parę istotnych punktów z pewnością należy zwrócić uwagę. W procesie wytwarzania "kranówy" wykorzystuje się kilkadziesiąt substancji chemicznych. A zanim popłynie z naszych kranów poddawana jest kontrolom jakościowym. To powinno wystarczyć, a jednak można doszukać się dziury w całym. Do naszych kranów woda dostaje się przez sieć rur wodociągowych. Niestety w tym czasie ani my, ani nikt inny nie ma wpływu na to, co się z nią stanie.

A zagrożenia istnieją. Pierwsze to możliwe pojawienie się w wodzie związków ołowiu - większość starych rur kanalizacyjnych to rury ołowiane. Nie trzeba chyba wspominać, jak zgubny dla naszego zdrowia jest ołów. Drugie niebezpieczeństwo czyha w azotanach stosowanych w rolnictwie do nawożenia gleb.

Azotany zawarte są w wodzie wodociągowej w bezpiecznych normach, jeśli ich stan jest podwyższony taka woda nie powinna być spożywana. Ostatnim zagrożeniem są bakterie, które mogą czaić się w wodzie powodując różne zakażenia. Mimo to, woda z kranu pozostanie chyba najbardziej powszechną.

Wody uzdrowiskowe wykorzystywane są w leczeniu wielu schorzeń, jako element uzupełniający lub stały. Są istotne w rehabilitacji po przebytych schorzeniach. Ich zastosowanie i dobór konkretnych kuracji ustala tylko i wyłącznie lekarz na podstawie historii choroby i aktualnych dolegliwości chorej osoby. Możliwe wykorzystanie wód w leczeniu bazuje na kąpielach, okładach, zastosowaniu podwyższonej i obniżonej temperatury wody oraz na kuracjach pitnych.

Ponieważ - jak sama nazwa wskazuje - leczenie wodami uzdrowiskowymi odbywa się tylko w uzdrowiskach, warto wymienić kilka ze znanych polskich uzdrowisk, jak Krynica Zdrój, Muszyna Zdrój, Kudowa Zdrój, Busko Zdrój, Duszniki Zdrój, czy sławetny już Ciechocinek.

Leczenie wodą może być realizowane w czasie indywidualnych kuracji lub w grupach, na przykład podczas kąpieli w otwartych basenach. Ten rodzaj wód nie tylko wspomaga organizm w rekonwalescencji, ale pozwala także na podleczenie ducha, gdyż uzdrowiska mieszczą się w malowniczych krajobrazowo oraz atrakcyjnych, względem turystycznym miejscach.

Ostatnim rodzajem wody, jaki powinniśmy znać to woda przemysłowa. Ta niestety nie nadaje się ani do spożycia, ani do zastosowania nawet w gospodarstwie domowym. Jest natomiast przydatna w pożarnictwie, ogrodnictwie oraz w celach technologicznych.

Jak widać spojrzenie na wodę, może być wielowymiarowe, ale jedno jest pewne, bez wody nie byłoby nas. Może choćby z tego jednego, ale jakże istotnego powodu, warto pomyśleć o jej oszczędzaniu?

Więcej w serwisie:Katarzyna Bosacka: Czytaj etykiety na butelkach wody!Zamień kolejną kawę na szklankę krystalicznie czystej wody