Śliwki: Dobre dla zdrowia i sylwetki

Ledwie skończyły się święta wielkanocne, a już część z nas zastanawia się, co zrobić, żeby zrzucić przed urlopem nadprogramowe kilogramy. Choć wymaga to wysiłku i często ciężkiej pracy, warto wspomóc się przekąskami, które będą korzystne dla naszej sylwetki.

article cover
123RF/PICSEL

Śliwki: Dobre dla zdrowia i sylwetki

Ledwie skończyły się święta wielkanocne, a już część z nas zastanawia się, co zrobić, żeby zrzucić przed urlopem nadprogramowe kilogramy. Choć wymaga to wysiłku i często ciężkiej pracy, warto wspomóc się przekąskami, które będą korzystne dla naszej sylwetki.

Najbardziej kaloryczne są śliwki suszone, ale mają też najwięcej błonnika. Łatwo więc je przedawkować i zafundować sobie niechciane dolegliwości żołądkowe. Nie przekraczajmy zalecanej dawki czterech bądź pięciu owoców dziennie. Powinni uważać na nie także diabetycy – w stu gramach dojrzałych śliwek jest aż 15 gramów fruktozy. 123RF/PICSEL
Niezaprzeczalnym atutem śliwek jest spora zawartość minerałów (m.in. potasu, magnezu, fosforu, żelaza i wapnia) i witamin, z czego C, A oraz E są silnymi przeciwutleniaczami. Kosztując owoce, pomagamy organizmowi w neutralizowaniu wolnych rodników, a co za tym idzie - opóźniamy procesy starzenia komórek. 123RF/PICSEL
Ważne! Gdy kupujesz suszone śliwki, sprawdź na opakowaniu, jaki jest ich skład. Symbol E220 lub wskazówka, że zawierają siarczany, oznacza, że przed spożyciem należy owoce sparzyć wrzątkiem. 123RF/PICSEL
Jedną z takich przekąsek będą śliwki. Zawierają sporo błonnika – surowego włókna roślin, które wypełnia żołądek i daje poczucie sytości. Owoce, dzięki zawartym w nich pektynom, regulują perystaltykę jelit, zapobiegając zaparciom. Wymiatają resztki pokarmowe i pomagają oczyścić organizm ze złogów i toksyn. 123RF/PICSEL
Śliwki zawierają także witaminy z grupy B, które wspomagają nasz system nerwowy. Trzeba jednak pamiętać, żeby owoce te jeść regularnie – spożycie trzech jednego dnia w miesiącu niewiele pomoże. Gdy włączymy je do menu na stałe, odczujemy poprawę nastroju. O tej porze roku sięgajmy po suszone, a świeże kupujmy w sklepach ekologicznych. 123RF/PICSEL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?