Twoje stawy puści w ruch prosta kuracja

Jeśli kolana, łokcie, barki sprawiają ci ból, musisz, po pierwsze, więcej się ruszać, a po drugie, szukać pomocy w aptece matki natury.

Skuteczność żywokostu lekarskiego w likwidowaniu bólu stawów jest doceniana w medycynie. Stosuje się go jako okład na stawy, szczególnie kolanowe, ale też na stłuczenia, kontuzje sportowe, reumatyzm, rwę kulszową i chory kręgosłup.

Żywokost silnie rozgrzewa, daje więc natychmiastową ulgę. Ale zawiera też ważne związki: alantoinę, która pomaga w regeneracji tkanek, i auksynę, która pomaga goić się ranom i budować nową tkankę.

Z żywokostu można zrobić maść: łyżeczkę rozdrobnionego korzenia należy zetrzeć na tarce, dodać odrobinę wody i nieco podgrzać. Obłożyć papką obolałe miejsce, zabezpieczyć i zostawić na noc. 

Można też kupić olej żywokostowy z gojnikiem (dostępny w zielarniach). Szyko się wchłania przez skórę. Wzmacnia kości - także po złamaniach - i pomaga zregenerować chrząstkę stawową.

Pochodząca z Meksyku sarsaparilla (inaczej kolcorośl) sprawdza się szczególnie w leczeniu reumatyzmu - leczy już wczesne objawy. Poprawia ukrwienie, rozgrzewa i likwiduje nawracające bóle. Uelastycznia sztywne stawy, przywraca ich ruchomość.

Korzeń sarsaparilli kupisz w aptekach i zielarniach (jako susz do parzenia herbatki oraz w postaci gotowych tabletek).

Dzięki obecnej wyjątkowej substancji GOPO dzika róża regeneruje stawy, leczy zwyrodnienia i działa przeciwbólowo, co pozwala ograniczyć stosowanie obciążających leków przeciwzapalnych. Niestety, GOPO utlenia się w temperaturze powyżej 40°C, dlatego herbatki i dżemy nie pomogą. Szukaj proszku z dzikiej róży (ok. 50 zł za 50 dag).

O ile nie masz cukrzycy, jedz go codziennie, bo zawiera bromelainę o właściwościach przeciwbólowych i przeciwzapalnych. Ananas najskuteczniej zadziała na stawy, gdy połączysz go z cynamonem. Sportowcy po kontuzji więzadeł przygotowują sobie na śniadanie taki koktajl: szklankę zalanych szklanką wrzątku i ostudzonych płatków owsianych należy zmiksować ze szklanką soku z pomarańczy; następnie dodać sok wyciśnięty z pokrojonego ananasa (tyle, ile zmieści się go w dwóch szklankach), dwie łyżeczki cynamonu, łyżkę miodu, garść obranych migdałów; zblendować. Pić codziennie do poprawy.

Regularne stosowanie oleju lnianego zmniejsza ból i sztywność stawów, zapobiega ich zwyrodnieniom.

Jego moc tkwi w kwasie oleinowym, który zwalcza powodujące stany zapalne wolne rodniki. Najzdrowszy jest olej lniany tłoczony na zimno, przechowywany w zacienionym miejscu. Świetnie smakuje, dodawany do potraw, np. śledzi, kapusty i zup. 

Olej lniany stanowi składnik słynnej kuracji doktor Budwig, zalecanej pacjentom nie tylko nowotworowym, ale też cierpiącym na choroby przewlekłe, m.in. reumatyzm. Lecznicza dieta polega na spożywaniu codziennie na śniadanie lub kolację pasty z trzech łyżek oleju lnianego zmieszanego z trzema łyżkami jogurtu, idealnie gładko zmiksowanych z 12 dag chudego twarogu. Pastę można doprawić miodem lub pieprzem.

Siłą jego ziaren jest duża zawartość miedzi, dzięki której sezam wspomaga zwalczanie obrzęków związanych z  chorobą zwyrodnieniową.  Pomaga też łączyć kolagen z  elastyną, co nadaje stawom elastyczność. Wyjątkowo dobrze działa na zwyrodnienia stawu kolanowego. Badania naukowe potwierdziły, że sezam w skuteczności potrafi dorównać lekom albo świetnie uzupełnić leczenie stawów.

Warto jeść nieprażone ziarno sezamu, dodając je np. do owsianki na śniadanie.

Gdy bolą cię stawy, staraj się tego nie jeść:

Czerwone mięso - jak najczęściej zastępuj je rybami.

Kiełki lucerny - nasilają one stany zapalne. 

Cukier, kofeina, sól, rabarbar, szpinak, botwina, kakao i żurawina. 

Zapomnij o oleju słonecznikowym - nasila bóle stawów. Wybieraj inne oleje.

Mleko i jego przetwory wykreśl z menu. Wywołują stany zapalne stawów. 

JULIA TANIANIS