Wstydliwy problem?
Pozbywanie się nadmiaru gazów z organizmu dla nikogo nie jest przyjemne. Jest to jednak naturalne zjawisko, przed którym trudno się ustrzec.
Na szczęście są sprawdzone sposoby na to, żeby mniej się odbijało i by miało się lżejsze wzdęcia. Musisz zadbać o jelita, by ograniczyć przykre niespodzianki. To naprawdę jest proste!
1. Twój brzuch to nadmuchany balon?
Wyłącz na pewien czas z jadłospisu produkty usposabiające do tworzenia gazów: rośliny strączkowe (soja, groch, fasola), kapustne (kapusta, brokuły i kalafior), cebulę, grzyby, otręby, produkty zbożowe z pełnego przemiału, świeże mleko oraz gazowane napoje i piwo. Najlepiej wytrzymać na takiej diecie przynajmniej 2 tygodnie. Potem stopniowo poszerzaj menu o pojedyncze produkty. I obserwuj, co wywołuje w brzuchu największą rewolucję.
Wystrzegaj się słodzików: fruktozy, sorbitolu, mannitolu, ksylitolu (są często w składzie np. słodyczy dla diabetyków). Efektem ubocznym ich trawienia są gazy.
Unikaj zbyt tłustych posiłków. Spowalniają one przechodzenie pokarmu przez jelita, dając florze bakteryjnej czas na nadprodukcję gazów.
Wzbogać dietę w jednonienasycone kwasy tłuszczowe. Znajdziesz je w olejach i oliwie z oliwek, orzechach, pestkach, awokado, kakao bez cukru.
W codziennej diecie nie powinno też zabraknąć łatwych do strawienia warzyw i owoców (ziemniaki, banany, cytrusy, sałata).
Podziel dzienną porcję kalorii na małe posiłki (pięć-sześć zamiast trzech). Łatwiej strawić za jednym razem mniejszą porcję jedzenia niż ogromny obiad.
Pij ziołowe herbaty, szczególnie z miętą i imbirem.
2. Odbija ci się?
Nie łykaj gazu! Jedz powoli, staraj się nie rozmawiać podczas posiłku. Nie połykaj jedzenia w pośpiechu i nerwowo. Dokładnie je przeżuwaj, a konwersację zachowaj na przerwy między daniami. Inaczej nałykasz się powietrza!
To samo się dzieje, kiedy mówisz w zdenerwowaniu. Nadmiar połkniętego powietrza nie dociera do żołądka, lecz zbiera się w przełyku, skąd wraca, niemiło ci się odbijając.
Unikaj napojów z bąbelkami: oranżady, piwa, wody gazowanej.
Nie pij przez słomkę!
Ogranicz żucie gumy, ssanie cukierków, palenie papierosów.
Jeśli nosisz protezy zębowe, postaraj się, żeby były dobrze dopasowane - kiedy są zbyt luźne, sprzyjają nadmiernemu połykaniu powietrza.
Masz w zwyczaju ucinać sobie poobiednie drzemki? Błąd. Zamiast kłaść się i drzemać po posiłku, wyjdź na spacer. Wystarczy pół godziny. Codzienna dawka wysiłku fizycznego łagodzi przykre objawy.