Wstydliwy problem wielu Polaków
Nietrzymanie moczu może dotknąć każdego z nas, bez względu na wiek. Jakie są najskuteczniejsze metody leczenia? Ćwiczenia mięśni Kegla, elektrostymulacja czy operacja z użyciem taśm lub lasera?
Najważniejszy jest ten pierwszy krok, czyli wizyta u lekarza. Może to być lekarz rodzinny, który, po zorientowaniu się w sytuacji, pokieruje pacjentkę dalej - do ginekologa lub od razu do urologa. Nierzadko kobieta odwleka taką wizytę, bo nietrzymanie moczu kojarzy się jej z zaawansowanym wiekiem.
Tymczasem nietrzymanie moczu to choroba, która może się przydarzyć w każdym wieku, także osobom młodszym. Przyczyny mogą być różne m.in. trudny poród naturalny, obniżenie macicy czy częste infekcje pęcherza.
Zadaniem lekarza jest ustalenie, jaki rodzaj nietrzymania moczu występuje u konkretnej osoby. Bo może to być wysiłkowe nietrzymanie moczu, czyli niekontrolowany wyciek podczas napięcia mięśni brzucha np. podczas kaszlu, kichania, ćwiczeń fizycznych, kiedy dochodzi do wzrostu ciśnienia wewnątrzbrzusznego.
Jednak nie zawsze objawy choroby występują podczas wysiłku. Bywa, że daje ona znać o sobie gwałtownym parciem na pęcherz, nagłą niepowstrzymaną potrzebą oddania moczu, a nawet mimowolnym moczeniem się w nocy. Zdarza się, że utrudnia oddawanie moczu, a zarazem daje się we znaki kombinacją wcześniej wymienionych symptomów.
Bez względu na rodzaj kłopotów warto wiedzieć i zapamiętać: ta choroba nie cofnie się sama, natomiast jej dalszy rozwój może doprowadzić do utrudnienia normalnego funkcjonowania, pracy, kontaktów towarzyskich, a w przypadkach zaawansowanych uniemożliwić nawet zwykłe wyjście z domu.
Nietrzymanie moczu można leczyć, a w najgorszym razie utrzymać pod kontrolą i umożliwić choremu normalne życie. Sposób leczenia zależy od charakteru samej dolegliwości i stopnia rozwoju choroby. Przy pierwszym stopniu wysiłkowego nietrzymania moczu najczęściej bardzo dobrze się sprawdzają ćwiczenia mięśni dna miednicy.
Mamy też do dyspozycji coraz większy wybór środków farmakologicznych, które stosuje się często z fizjoterapią, czyli gimnastyką leczniczą. Zwykle ten rodzaj terapii zaleca się przy nadwrażliwości pęcherza lub zaburzeniach w jego unerwieniu. Najważniejsze, by jak najwcześniej rozpocząć leczenie. Tymczasem zdecydowana większość pacjentek zgłasza się średnio po 3 latach borykania się z dolegliwością.
Czasem najlepszym wyjściem jest operacja. Zazwyczaj oznacza założeniem pod cewką moczową specjalnych taśm. Jest to wbrew pozorom operacja mało inwazyjna, minimalnie ingerująca w wewnętrzne układy organizmu, bez względu na miejsce i sposób założenia taśm.
Są jednak sytuacje, gdy operacja nie wchodzi w grę, a tradycyjne leczenie farmakologiczne także nie bardzo się sprawdza. Wówczas stosuje się zastrzyki substancjami wzmacniającymi wokół cewki moczowej, co hamuje rozwój choroby. Wykonywane są one w znieczuleniu miejscowym, dzięki czemu pacjentka nie odczuwa dyskomfortu.
Od niedawna pojawiła się w Polsce nowa możliwość leczenia wysiłkowego nietrzymania moczu za pomocą lasera. Metodę tę opracował specjalista z Zagrzebia Iwan Fistonicz. Pierwszym polskim lekarzem, który uzyskał odpowiedni certyfikat i stosuje tę metodę w praktyce jest dr Maciej Rogala z Gold Clinic w Warszawie.
Zabieg trwa 15 - 20 minut. Jest wykonywany ambulatoryjnie. Bezpośrednio po nim można wrócić do pracy i do zwykłych zajęć. Na pełen rezultat czeka się około miesiąca. Przed zabiegiem należy się przebadać u ginekologa.
Do wyleczenia z reguły wystarcza jedna wizyta, ale może się zdarzyć, że trzeba będzie ją powtórzyć. Laserowe leczenie nietrzymania moczu prowadzone jest tylko w placówkach prywatnych. Jego koszt wynosi około 3 tysięcy złotych. Bywa, że wiek pacjentki oraz zaawansowanie dolegliwości utrudniają samodzielne funkcjonowanie. Wtedy możemy skorzystać z pomocy pielęgniarki urologicznej.