Zbyt mało krwinek? Tu pomogą pomogą zioła

Natura zna rozwiązania na wszelkie przypadłości. Nie inaczej jest także z anemią!

Jeżeli dokucza ci osłabienie, miewasz kłopoty z koncentracją albo zawroty głowy, użyj mocy roślin!
Jeżeli dokucza ci osłabienie, miewasz kłopoty z koncentracją albo zawroty głowy, użyj mocy roślin!123RF/PICSEL

Anemia, zwana także niedokrwistością, to stan, w którym wyniki badań morfologii krwi wykazują niższą niż przewiduje norma ilość hemoglobiny (czyli poniżej 12 g/dl dla kobiet i 14 g/dl dla mężczyzn. Warto zrobić to podstawowe badanie krwi, jeśli zaobserwujesz u siebie takie objawy jak bladość skóry i błon śluzowych, skłonność do omdleń, spadek koncentracji.

Przyczyna anemii najczęściej leży w niedoborze żelaza albo w długotrwałej utracie krwi. Ten ostatni problem może dotyczyć kobiet o bardzo obfitych miesiączkach oraz osób cierpiących na hemoroidy i wrzody żołądka.

Czasami anemię powoduje brak witaminy B12 - grozi on wegetarianom i osobom, które niewłaściwie się odżywiają.

Zielenina, a nie wołowina

Niegdyś uważano, że jedynie częste spożywanie mięsa pomoże ustrzec się przed anemią. Zasady dietetyczne jednak się zmieniły i nikt już nie poleca przejadania się mięsem.

Żelazo jest też w roślinach! Wiele badań potwierdziło, że regularne zażywanie zawierającego żelazo i witaminy z grupy B oleju z czarnuszki podnosi poziom hemoglobiny i erytrocytów.

Zalecana jest również kozieradka. Uszczelnia ona ściany naczyń krwionośnych i pobudza czynności proces tworzenia czerwonych krwinek. Podobne działanie wykazują również pokrzywa, rzepik, krwawnik i tymianek.

Z każdego z tych ziół możesz przygotować napar (łyżeczka suszu na szklankę wrzątku) - pij taką herbatkę dwa - trzy razy dziennie.

Kminkówka na krążenie!

Dużą skuteczność wykazuje też ziołomiód, który możesz przygotować w domu. Kilogram miodu (najlepiej spadziowego) utrzyj z mieszanką ziół: 100 g nasion kozieradki, po 10 g pokrzywy, rzepiku i krwawnika oraz 5 g tymianku. Specyfik trzymaj w chłodnym miejscu i zażywaj dwa razy dziennie po łyżce stołowej.

Odrobina nalewki też może pomóc
Odrobina nalewki też może pomóc123RF/PICSEL

Kminek i anyż kojarzą się głównie z leczeniem niestrawności. Owszem, zawierają olejek kamforowy, który zapobiega wzdęciom, ale działa też krwiotwórczo. Dlatego dla wzmocnienia przygotuj sobie nalewkę: 10 dag nasion odstaw na dwa miesiące do przemacerowania z 3 szklankami wódki i szklanką przegotowanej wody. Dosyp 1,5 szklanki cukru, odstaw na miesiąc, zlej do butelek i zażywaj w aptekarskich ilościach.

AGNIESZKA PACUŁA

Twoje Imperium
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas