Chrzan: Siła smaku i zdrowia
Chrzan nie zwykł grać drugoplanowych ról. Choć najczęściej jest dodatkiem do wielkanocnych jaj, mięs i innych frykasów, nie sposób nie docenić jego smaku. Ostry i pobudzający zmysły, chrzan ma też szereg zalet dla zdrowia. Działa przeciwbakteryjnie, przeciwwirusowo i przeciwzapalnie. Dla kogo będzie szczególnie korzystny i dlaczego warto o nim pamiętać w trakcie świątecznego ucztowania? Wyjaśniamy!
Dzieci patrzą na niego z rezerwą. I trudno się temu dziwić. Wszak chrzan jest spokrewniony z wasabi - nie sposób mówić tu o łagodnym smaku. Używany jako przyprawa oraz dla celów leczniczych, chrzan potrafi doprowadzić do łez największych twardzieli. Warto korzystać z jego walorów odżywczych, byle z umiarem. Zacznijmy jednak od zalet.
Lecznicze właściwości chrzanu skrzętnie wykorzystywali nasi przodkowie. Medycyna ludowa rekomendowała go do leczenia szeregu dolegliwości. Wykorzystywano całą roślinę, nie tylko korzeń, ale też liście. Późniejsze badania naukowe potwierdziły to, co mądrość ludowa wdrożyła już w życie.
Zdrowotne właściwości chrzanu wynikają z bogactwa zawartych w nim przeciwutleniaczy, witamin, składników mineralnych i enzymów. To one dają roślinie właściwości przeciwzapalne, przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe. Chrzan może zapobiegać i leczyć wiele infekcji i stanów zapalnych.
Chrzan jest ważnym źródłem witaminy C i kwasu foliowego. Znajdziemy w nim potas, wapń, magnez, cynk i selen.
Składnikiem chrzanu o wyjątkowo silnym potencjale leczniczym są glukozynolany - związki roślinne, które chronią przed infekcjami, chorobami mózgu, ograniczają stany zapalne i ryzyko wystąpienia chorób cywilizacyjnych, takich jak cukrzyca, miażdżyca i nowotwory.
Chrzan zawiera liczne przeciwutleniacze, które chronią przed stresem oksydacyjnym w komórkach, ograniczają stany zapalne i ich konsekwencje. Według danych naukowych, chrzan może zmniejszyć uszkodzenia materiału genetycznego spowodowanego stresem oksydacyjnym, czyli zaburzeniem równowagi organizmu.
Chrzan jest skuteczny w starciu z tak groźnymi dla zdrowia i życia drobnoustrojami, jak bakterie Escherichia coli i Listeria oraz gronkowcem Staphylococcus. Dlatego warto po niego sięgać nie tylko dla wzmocnienia dróg oddechowych, ale też układu pokarmowego. Byle z umiarem.
Liczne związki bioaktywne, na czele z przeciwutleniaczami aktywizują układ immunologiczny do bardziej wydajnej pracy. Stymulują aktywność i produkcję białych krwinek, które wzmacniają odporność.
Z uwagi na właściwości antybiotyczne, działanie przeciwwirusowe i przeciwzapalne, nasze babki skrzętnie wykorzystywały chrzan do leczenia infekcji górnych dróg oddechowych. Sprawdzał się nie tylko w leczeniu przeziębień. Był skuteczny przy zapaleniu zatok, oskrzeli i uporczywym kaszlu.
Chrzan sprzyja odkrztuszaniu i usuwaniu śluzowej wydzieliny z górnych dróg oddechowych. Pozwala złapać głębszy oddech i szybciej wrócić do zdrowia.
Natura zna swoje sposoby i potrafi pomóc w wielu sytuacjach. Chrzan nie bez powodu zajmuje tak ważne miejsce na wielkanocnym stole. Wszak Wielkanoc, obok wymiaru duchowego, jest też prawdziwą ucztą dla podniebienia. Chrzan może pomóc strawić świąteczne smakołyki i zadbać, by rozkosz jedzenia nie zakończyła się bólem brzucha i sensacjami metabolicznymi.
Zawarte w korzeniu chrzanu enzymy stymulują procesy trawienne i pracę jelit. Roślina ma działanie żółciopędne, dzięki czemu usprawnia metabolizm tłuszczów, a tłustych mięs i ciężkostrawnych dań nie zabraknie w wielkanocnym menu.
Nawet najzdrowszy produkt może okazać się toksyczny, jeśli nie znajdziemy umiaru w jego spożywaniu. W przypadku chrzanu trzeba o tym szczególnie pamiętać. Zjadany w nadmiarze może stać się bardzo przykry w skutkach.
Chrzanu absolutnie nie powinny spożywać dzieci, które nie ukończyły 4. roku życia. Starsze w niewielkich ilościach.
Umiar, a czasem zupełna rezygnacja ze spożywania chrzanu, jest konieczna przy stanach zapalnych w obrębie śluzówek przewodu pokarmowego, takich jak wrzody żołądka i dwunastnicy oraz nieswoiste choroby zapalne jelit. Chrzan nie jest też polecany osobom z niedoczynnością tarczycy.
***
Zobacz również: