Śledzie w wielu odsłonach. Na Wigilię i nie tylko
W occie, w pomidorach albo w oleju - śledzie można podawać na wiele różnych sposobów. To wyrazista w smaku ryba, którą warto serwować zarówno na Wigilię, jak i podczas innych okazji - na przykład na Sylwestra lub w czasie karnawału. Doskonale sprawdza się jako przystawka. Dzisiaj kilka przepisów z tą jakże “polską” rybą!
Śledzie warto włączyć do swojego menu nie tylko ze względu na smak. Ich mięso bogate jest w pełnowartościowe białko, żelazo, magnez oraz wapń. Nie można też zapominać o tłuszczach, które z kolei korzystnie wpływają na odporność, szczególnie w okresie zimowym. Najczęściej podaje się tą rybę z cebulą albo w śmietanie. Poniższy przepis, to chyba najszybszy sposób na śledzia.
Zobacz również: Sałatki ziemniaczane. Garść sprawdzonych przepisów
Opis przygotowania:
Śledzie moczyć przez kilka godzin w wodzie, obrać ze skóry, zalać mlekiem i odstawić na godzinę. Tę operację możemy pominąć, jeśli zakupimy ryby nie solone a już gotowe w słoiku. Cebulę pokroić w półplasterki. Jabłko zetrzeć na tarce o grubych oczkach i skropić sokiem z cytryny. Ryby osuszyć, obłożyć cebulą i jabłkiem. Śmietanę doprawić szczyptą soli, pieprzem i cukrem. Zalać śledzie. Udekorować posiekaną natką pietruszki.
Nie warto się jednak ograniczać - możliwości jest zbyt dużo. Śledzie po kaszubsku bardzo często goszczą na moim wigilijnym stole. Co prawda karp jest tam obowiązkową pozycją, ale często potrzebuje wartościowej “obstawy". Śledzie można kupić w różnej postaci: świeże, wędzone, a najczęściej solone. By przygotować je po kaszubsku (w mojej rodzinie zajadają się nimi nawet ci, którzy nie przepadają za tym gatunkiem ryby) należy zaopatrzyć się w solone płaty śledziowe.
Przygotowanie:
Zamarynować płaty śledziowe. Wcześniej moczyć je przez kilka godzin w wodzie (by wypłukać nadmiar soli). Wodę z cukrem zagotować, po zdjęciu z ognia dodać 2 pokrojone w wiórki cebule, liście laurowe, ziele angielskie i jałowiec. Na końcu dolać ocet. Do takiej marynaty włożyć śledzie. Powinny spoczywać przez 2-3 dni w lodówce (można też zakupić gotowe, lekko marynowane śledzie, ale domowe są lepsze). Na dużą patelnię lub do rondla wlać olej i wrzucić pokrojoną w kostkę cebulę. W żadnym wypadku nie powinna się przyrumienić, lecz udusić (można w trakcie smażenia podlać odrobiną wody).
Śliwki pokroić na pół i dodać do cebuli. Ogórki obrać ze skórki, pokroić w kostkę i dorzucić na patelnię. Majeranek rozetrzeć w dłoniach i dodać wraz z liśćmi laurowymi. Dusić jeszcze przez chwilę (zaprawa powinna ściemnieć). Na końcu dodać koncentrat pomidorowy. Wystudzić. Zamarynowane śledzie pokroić na mniejsze kawałki i delikatnie wymieszać z kaszubskim sosem. Wstawić do lodówki, by składniki przeszły wzajemnymi aromatami.
Zobacz również: Wątróbka drobiowa na wiele sposobów
Przygotowując się do Świąt, warto zaplanować pracę tak, aby wszystkiego nie zostawiać na ostatnią chwilę. Są potrawy lub ciasta, które można przygotować wcześniej. Tak jest w przypadku śledzi w oleju lnianym. Możemy zrobić je wcześniej, a serwować nie tylko podczas Wigilii. Należy pamiętać o tym, by przechowywać je w lodówce.
Przygotowanie:
Płaty śledziowe moczyć w mleku przez kilka godzin, następnie opłukać pod bieżącą wodą, osuszyć ręcznikami papierowymi, pokroić na kawałki i przełożyć do miski. Cebule pokroić w piórka i przełożyć do drugiej miski.
Pieprz wsypać do moździerza, rozdrobnić. Dodać skórkę otartą z cytryn i goździki. Rozetrzeć. Wsypać imbir oraz cukier trzcinowy i dokładnie wymieszać. Wlać sok wyciśnięty z cytryn i jeszcze raz dokładnie wymieszać. Przelać do miski z cebulą, przemieszać i odstawić na chwilę. Na dnie słoika ułożyć warstwę śledzi. Na rybę dać trochę cebuli, na cebulę znowu warstwę ryb. Układać tak, by na wierzchu znalazła się cebula. Zalać olejem lnianym. Zamknąć i wstawić do lodówki na 3-4 dni.
Podobnie wygląda sytuacja ze śledziami po szwedzku. Wskazane jest przygotowanie ich na kilka dni przed spożyciem. Dobrze, aby ryby przeszły aromatem sosu.
Przygotowanie:
Śliwki namoczyć w wodzie, rozgotować, zmiksować. Dodać pokrojone migdały i namoczoną wcześniej żurawinę. Posłodzić, doprawić solą i pieprzem, dodać oliwę (można też wycisnąć odrobinę soku z cytryny).
Śledzie namoczyć w mleku, po kilku godzinach pokroić na kawałki. Układać ciasno w słoiku, przekładać sosem śliwkowym. Odstawić na kilka dni, by się przegryzły.
Jak widzicie, nie brakuje przepisów z wykorzystaniem śledzi. Na pewno każdy znajdzie coś dla siebie! Jeśli do tej pory nie byliście przekonani do tej ryby albo nie próbowaliście różnych potraw z jej udziałem, to idealna okazja by to zmienić.
Zobacz również: Kolacja bez chleba? Ewa Wachowicz serwuje taką zapiekankę